Mrozy na razie mnie omijają, więc co może jeszcze kwitnie. Ale w ogrodzie już jednak szaro-buro i tylko pojedyncze kwitki ładnie wyglądają.
W przyszłym roku koniecznie muszę dosadzić trawy, bo jesienią one pięknie wyglądają
Pozdrawiam cieplutko
U mnie było brzydko w weekend i wczoraj cały dzień lało, ale za to dzisiaj popracowałam w ogrodzie jak ja nie lubię zimy jak do wiosny przetrwać a ma padać jutro deszcz ze śniegiem może nie będzie? pozdrówka
Deszcz ze śniegiem, brrr....
Mój ogród będzie musiał na mnie poczekać do wiosny, chyba że w weekend będzie znośna pogoda, to wtedy troszkę podziałam. Ale zima, choć jej nie lubię, to dobry czas na to, by przemyśleć nasadzenia na przyszły rok. Już wiem, że chcę róż! Więcej róż! Postanowiłam też sobie, że zimą przepiszę do zeszytu wszystkie informacje, które błąkają sięna różnych karteczkach i jeszcze poszukam zdjęć robionych przed O., bo chociaż nie ma ich dużo, to przecież pokazują, jak zmienia się ogród
Życzę, żeby nie padało i by zaświeviło słońce. Zawsze to raźniej
Pozdrawiam cieplutko
Bożenko, narzekać będziemymniej, bo będą nas cieszyć wspomnieniowe fotki pokazujące ogrody w najpiękniekszych odsłonach U Ciebie już są, ja muszę jeszcze poszukać
W sobotę postaram się zrobić zdjęcie jednego rh, jest bardziej żółty niż pozostałe. Trochę się o niego martwię
Ładne zielone Twoje kulki, moje jakieś przyblaknięte się robią Zimę czują?
Chciałam zeznać, że się załapałam na rogale prawie marcinkowskie, w Lublinie też da się kupić Ale nie ma to jak oryginał