Przybiegłam na Twoją wiosnę, ale coś jej skąpisz Ale wiadomo w taka pogodę to i fotek nie chce się robić. Krokusiki cieszą, moich większość już padła. Czekam na hiacynty. Ty masz ich trochę?
W tym roku mam wyjątkowo mało czasu na ogród.Szkoda, tym bardziej, że wiosną u mnie piękna. Po krokusach oczywiście dawno już nie ma śladu, hiacynty kończą. Muszę jednak przyznać, że jesienią dosadziłam trochę cebulek i efekt jest lepszy niż oczekiwałam. W tym roku dosadzę kolejne
Za chwilę postaram się wrzucić fotki
Dziękuję Aniu,
Od kilku lat próbuję namówić moje róże, by ją zarosły, ale chyba niespecjalnie im się do tego spieszy W tym roku dosadziłam jedna ładunek, więc może coś się zmieni
Pozdrawiam serdecznie
Wiosna mija tak szybko, że za nią nie nadążam. Zupełnie nie mam pojęcia, jak to jest możliwe, że mamy połowę maja
Mój ogród jednak dopiero się zbiera do prawdziwego kwitnienia, nie da się ukryć, że najpiękniej wygląda w czerwcu ale już teraz jest w nim ładnie, co bardzo mnie cieszy
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających!