Napia napisał(a)

Bożenko, tak właśnie pomyślałam, że zapowiadają długą jesień, a w miejsu, w którym rosną, pod brzozą, nie mają dobrych warunków. Wahałam się, ale po przekopaniu i wygrabieniu fragmentu rabaty, na której miały być posadzone, stwierdziłam, że zaryzykuję i przesadziłam. Tak jak piszesz, będę je regularnie podlewać
Pozdrawiam cieplutko

No i dobrze zrobiłas.Pozdrówka.

Bogdzia napisał(a)

No i dobrze zrobiłas.Pozdrówka.

Przed domem zrobiło się kolorowo za sprawą jednorocznych aksamitek

Powtórnie zakwitła ostróżka

Limki jeszcze kwitną. Obok kwiatów zmieniających już barwy pojawiają się nowe

Agnieszko ale masz jesienne barwy przed domem Ilość aksamitek imponująca a do tego jeszcze bardzo się krzewią
Co się dzieje z różami że tak zrzucają liście ? zostały same łodygi

Tutaj kiedyś będzie stała ławeczka,czas przyszły jeszcze nieokreślony więc na tym fragmencie rabaty miejsce znalazły niebieskie kosaćce

Gardener27 napisał(a)

Agnieszko ale masz jesienne barwy przed domem Ilość aksamitek imponująca a do tego jeszcze bardzo się krzewią
Co się dzieje z różami że tak zrzucają liście ? zostały same łodygi

Przemku, aksamitki tak sieję już kolejny rok duuuużo, a że mam je z własnych nasion, to mogę poszaleć
Jeżeli chodzi o róże, to, hmmm, temat dla mnie trudny Dopadła je czarna plamistość i zostały tylko kikuty mimo kilkakrotnych oprysków w tym roku róże nie wyglądają zbyt ciekawie. Nic się nie dzieje tylko z okrywową aspirin, która pięknie kwitnie i ma zdrowe, zielone liście. A tak starałam się, żeby wszystkie róże pięknie wyglądały... i co ? I nic Jeżeli się nie poprawią to w przyszłym roku wyekspediuję je w jakieś mało widoczne miejsce
Pozdrawiam

Hej, cudnie masz w ogrodku, takie łany aksamitek przepiekne ale ile to roboty...
i warzywniak duzy...
No i w ogole masz co robic bo dzialeczka spora
I twoj ogrodek juz taki mocno zaawansowany, u mnie jeszcze duzo do zrobienia

Rozchodniki zawsze przypominają o jesieni ale ja je lubię