marzy mi się ten leśny ,zacieniony zakątek i moja rodzina wieczorkiem na tarasie tuz przed nim z kubkiem pysznej herbatki..no i zapach maciejki,który uwielbiam
o rety, ale się napracowaliście, my w zeszłym roku taką furę ziemi rozwieźliśmy przy 90 taczkach skończyłam liczyć
niestety trawka się za mało rozrosła bo sadziliśmy ją późnym latem i czasami robi nam się grząsko, bo pod spodem sama glina
liczę, że z czasem to minie, bo nie uśmiecha mi się robienie jakiegoś drenażu
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Ewuniu, pisałaś u mnie o bergenii, odpisałam ale napiszę też u Ciebie.
Zaglądnij do Przemka i popytaj, on ma jakieś szlachetniejsze odmiany to Ci coś doradzi. Nie kupuj tej zwykłej kapuścianej bo jest brzydka.
jeszcze się zastanawiam dziewczyny,Ola jak mi się zrodzi pomysł na kompozycję to wtedy się zdecyduję,póki co głowię się jak po taniości zrobić ładną ścieżkę..
Pozdrówka!