Dziś działkowy,trudny dzień ale zakończony sukcesem.Przywieziono mi kilkanaście ton czarnoziemu.Pan tak niefortunnie zrzucił ziemię ,że wiekszośc spadło na drogę.No więc co? Droga zablokowana,trzeba szybko przewozić na działkę.Byłam sciekła ale jak się z mężem rozpędziliśmy to wszystko do wieczora było już na naszym terenie ,a dodatkowo rozłożone po całej działce.Padamy z nóg ale najgorsze za nami.Za dwa tyg jak ziemia sobie osiądzie siejemy trawkę!

Znalazłam chwilkę na kilka fotek..


tu cieniolubne będa miały luksusowo
usiadę na tarasie i będę podziwiała paprocie,funkie ,konwalie i przytulie wonne.

Migawki wiosenne
modrzew

grujecznik i orliki


cudne przyrosty..to chyba cyprysik


horti pnaca otworzyła pączki

przetacznik


hortensja LM ma malutkie pączki

Łojojoj jaka ładna wiosna u Ciebie się zaczyna. Ale zagłaskana ziemia Mój grujecznik jeszcze w pąkach. Pozdrawiam!

Agcia napisał(a)

Łojojoj jaka ładna wiosna u Ciebie się zaczyna. Ale zagłaskana ziemia Mój grujecznik jeszcze w pąkach. Pozdrawiam!

ziemia cud malina

no widać widać.. super. Wszystko pięknie urośnie. Przygotowanie gleby to podstawa

Agcia napisał(a)

no widać widać.. super. Wszystko pięknie urośnie. Przygotowanie gleby to podstawa

Agcia tak bardzo się cieszę jak bardzo jestem zmęczona ale to "szczęśliwe zmęczenie"

Znam taki rodzaj zmęczenia, miłego odpoczywania w takim razie

Już widzę jak będziesz szalała z roślinkami Pozdrawiam

pawel_snopek napisał(a)

Już widzę jak będziesz szalała z roślinkami Pozdrawiam

Paweł teraz już będzie z górki Jestem już spokojna,że rośliny będa miały z czego czerpać siłę.Jeśli bym się rzuciła w pierwszym sezonie na sianie trawy na jałowym piachu to myslę ,że w tak słabych warunkach straciłabym nasiona i pieniądze bo z trawnika nic by nie było.To prawda ,że ogrodnictwo uczy cierpliwości,wszystko przemyslane i małymi kroczkami do celu