Katarzyno te śpiwory skojarzyłaś z racji na porę wpisu?
Ja jestem trupem o takiej porze, jak się obudzę (zazwyczaj z powodu bólu..) to zmieniam się w zoombi
Pomidorki do góry nogami już posadzone, lepiej w gruncie też posadziłam i w skrzyniach na balkonie. Niech się dzieje wola nieba....
Piękne fotki!
Patrzę na pomidorki i muszę powiedzieć, że z Twojej inspiracji kupiłam San Marzano. Na razie rosną na parapecie, ale w maju trafią na grządki
Pamiętam, że lubisz powojniki, którymi kiedyś chciałaś obsadzić płoty na całej długości Jeśli to nadal aktualne, to proponuję, byś zajrzała do B. Kupiłam dzisiaj kilka sztuk za ok. 7,50 za sztukę
Nieraz zasypiam z dziećmi wcześnie, to potem budzę się o takich dziwnych porach i buszuję po O, póki mnie znów sen nie zmorzy. Ja też soróbuję takiego sadzenua. Zainspirowałaś mnie. Też na rynek po sadzonki pomidorków się wybieram. Kupię ok 5 koktajlowych i może ze 4 duże odmiany na próbę. Patrzyłam na pogodę długoterminową (choć to trochę wróżenie z fusów) i tylko jedną nic w maju 0stopni pokazywali. Ale do tego czasu to się jeszcze 15 razy zmieni. Jak mówisz- niech się dzieje wola Nieba. Ja się dużej przed kupnem nie jestem w stanie powstrzymać.
Cześć Agnieszko
San Marzano wart jest zainspirowania się. Bardzo go lubimy, do suszenia jest najlepszy.
Widziałam na jakiejś grupie na fb te powojniki. Cena rewelacyjna. Arabella jeszcze za mną chodzi a też mieli.
Ja już obsadziłam całą siatkę
Tak to się ma, po kolei:
wiciokrzew zaostrzony
powojnik Polish Spirit
powojnik Stolwijk Gold
powojniki Dark Eyes, Södertälje (na studni ale i na siatce)
wiciokrzew zaostrzony
powojnik Ruby
powojnik Ruby
wiciokrzew zaostrzony
powojnik Justa
powojnik Paul Farges
powojnik Justa
powojnik Justa
powojnik Paul Farges
Zajrzę do Ciebie na kolejną grupę roślin do podziwiania (po bodziszkach, hortensjach, różach, tawułkach, lawendzie) Cudowny jest Twój ogród.
Pozdrawiam
Szkoda, że te kosze są drogie (w okolicach 20 zł) Mam 4 sztuki a zmieściłabym jeszcze kilka. Dwie głębokie donice przerobiłam też na wiszące ale tam dużo szybciej wysycha ziemia i rośliny mają gorsze warunki.
Udanej zabawy z pomidorkami Kasiu