Mam sposób na "oszukanie" powierzchni.

Kupujesz połowę potrzebnej ilości i sadzisz dwa razy rzadziej, a potem robisz sadzonki i dosadzasz w puste miejsca Z rocznym opóźnieniem masz gęsto

Danusiu i ja z pewnością z tego "oszustwa" będę korzystać!

Chciałabym koniecznie ta samotnię dokończyć w tym roku No i tą nieszczęsną rabatę przed domem.

kaisog1 napisał(a)

Chciałabym, żeby była taka mega kumulacja, żeby każdy Ogrodowiczań wygrał dla siebie po banieczce

he he... Gosiu, a w dodatku po banieczce, to my sobie wychylimy, jak wygramy!!!
Dzięki za linka.

elkatei napisał(a)



Chciałabym, żeby była taka mega kumulacja, żeby każdy Ogrodowiczań wygrał dla siebie po banieczce

he he... Gosiu, a w dodatku po banieczce, to my sobie wychylimy, jak wygramy!!!
Dzięki za linka.

Oj babeczki, wesoło tu.

Gosik to życzę Ci najmniej "banieczki" na to Kubusiowo, to może i schody do wody zrobisz, przy okazji

Ela no ja bym se musiała wychylić bo chyba bym padła z wrażenia

Ania schody??? Wyciąg chyba!

Pomost z drewna dębowego by się przydało nadwiesić nad wodą

Cudowne miejsce. Marzenie.

Danusia...... nie drażnij mnie Z pomostami nie tak łatwo.... teraz trza za nie płacić podatek! Poza tym nasz sąsiad różne pomosty stawiał.... i żaden nawet dwóch sezonów nie wytrzymał.... lód wyrywa bale i po ptokach W tym roku nawet stalowe rury wpuścił ale sądze, że to na wiele się nie zda.
Teść zrobił projekt takiego pomostu... jak wykonawca podał kwotę za zrobienie tego pomostu to Teść aż usiadł! A gwarancji, że przetrzyma żadnej



P.S jakbym zobaczyła taki pomost u kogoś to kombinowałabym jak go na plecach do Kubusiowa zatargać! hahahahhah

No i po marzeniach