Wczorajsza wieczorna wizyta na Ogrodowisku zaowocowała szybką decyzją na wyjazd niedzielny i poranny na Bronisze. Oczywiście stawiłyśmy się przed 8...no ja 3 minuty po ósmej
Storczyki kupione, a dodatkowo kordylina australijska z ciemnymi różowymi paskami. ŁAdna jest.
Ale nie zakupy są ważne a chwile spędzone na dyskusji o kwiatach, ogrodach i inne takie. Przy okazji spacerek po hali z antykami. Potem centrum ogrodnicze i wyjątkowo kolorowy zawrót głowy, kartka co trzeba kupić...chwila zastanowienia i wózek pełny jest.