Sebek hehehheehe nie daj się!
Nieszka no poszalałam ale głownie z kwiatami

A kapusta..... głowa pusta... jak sie nie uda to na kompost i tyle
Basiu hahahaha ciesze się
Monika szkoli się, szkoli

Tylko czy dla mamusi czy dla innej baby?
Marzena szukałam i dziasiaj i jak kamień w wodę.....
Beatko "holiłuckim" glosem Cię pozdrawiam
Ela hahahhaha super opowieść

Przynajmniej sąsiedzi Go znali

U nas niewiele osób w bloku sie zna
.....a ja sobie dzisiaj siedziałam i malowałam mój przyszły warzywnik.... wszyło całkiem, całkiem

Wymyśliłam też sposób żeby co roku nie musieć czytać o uprawie wpółrzędnej

Zrobię etykietki z dobrymi połączeniami

, a że fajne etykiety zrobiła Weronika (Przetacznik) to i pomysł na wykonanie mam