kaisog1
21:24, 06 lip 2011
Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Jagna.. no właśnie co dziwne zaobserwowałam, że jak przez dwa, trzy dni mam taki totalny luz, nic się nie dzieje złego, Kuba mniej rozrabia, maż miły
to za chwilę mam ten napad. Dziwne nie? Tak jakby organizm wyciszał się a potem szukał ujścia tych złych emocji i następował "napad".
