witam wszystkich Ogrodników

Z zaciekawieniem czytam już od dawna o Waszych ogrodach a teraz sama chciałabym prosić Was o pomoc w sprawie cisów. Odziedziczyłam po poprzednich właścicielach trochę cisów. Przed domem (zdjęcie nr 1) rosną 2 wyrośnięte już drzewka i 1 mniejszy krzew - nigdy nie były przycinane, rosły jak chciały no i teraz zastanawiam się co tu z nimi zrobić.
Po pierwsze - czy drzewa ściąć ?(zrobiłam tak wiosną z trzecim drzewkiem, widać go w prawym dolnym rogu - ładnie odbił) Czy może ściąć do wysokości 2 m i poczekać aż się zagęści góra, zrobi się takie bardziej foremne drzewko?
Po drugie - krzew mniejszy bliżej domu - czy da się z niego zrobić stożek, czy może zacząć formować go na kształt beczki?
Mam też chyba kilkunastoletnie cisy posadzone w szpalerze ale to już na inny wątek...
Poradźcie