Witaj Ewo po zimowym śnie
Czy to przylaszczka?? to chyba niemożliwe?
Piękne ciemierniki, ale czosnki już ogromne masz, zawsze tak pięknie Ci kwitną, u mnie same drobne cebule, nie kwitły.
Ewa, mam dla Ciebie odsadzone puszkinie błękitne, te które zawsze Ci się u mnie podobały, może jak będziesz w okolicy przejazdem to wpadnij po nie

Przedwiośnie w pełni

Ewo jak już dużo kolorów! U mnie tylko zielone noski z ziemi wystają, ciekawe że u ciebie już kwitną cebulowe.

Pięknie. Dużo kolorków już masz

Ewo, pieknie, juz tyle kolorow. My wczoraj tez skonczylismy podcinanie galezi drzewom, za duzo ptakow, gniazda juz buduja, nie bede stresowac. Nawet do karmnikow juz rzadziej zagladaja, tak pospiesznie chwyca zierenko i leca dalej budowac gniazdka. Za to świergot poranny jest obłedny. Żurawie sie nawoluja. Dziecioły wystukuja godowe zaproszenia, kosy spiewaja. Nawet krogulcowe jęki maja klimat. Przyjaemnie jest, moze i ja w koncu do żywych wroce.

Wychodza ożanki od Ciebie. Bardzo sie ciesze, ze sie przyjeły. Mam nadzieje, ze hosty również wyjda, u mnie pewnie pozniej, bo w lesie jeszcze mokro i zimno. No i licze, ze na kawke w tym sezonie do mnie przyjedziesz. Marcowe, kwietniowe i majowe weekendy mam wolne w tym sezonie. A w czerwcu urlop, planuje wyżyc sie kajakowo na Brdzie.