Olu chwilę myślałam o brzozach, bo piękne te brzozowe rabty, ale u mnie brzozy , innej niż youngii to nie dostanę- zjeździłam wszystko W necie drzewa nie kupię, a czekać aż pojadę gdzieś dalej to ja nie mam cierpliwości
Trafiłam w centrum u mnie na klona- jawora brilliantissimum wysoko szczepionego. Były tylko 2 i się zdecydowałam. To bardzo piękne drzewko. Rośnie do 5 metrów, a korona do 3,5. Powinno pięknie rozświetlić ciemne tuje, ale na efekt trzeba będzie poczekać przynajmniej 2 lata...
Ewcia nie ma mnie na forum, bo do nocy na dworze robimy. Nie mam czasu do Was zajrzeć Trzeba wykorzystać ładną pogodę. Jak tam choroba u Ciebie? ...lepiej trochę?
Oto moje decyzje Młodziutkie jeszczeBędą wyglądały bardziej okazale- link do drzewka w poprzednim poście
Jeszcze 3 danici, już wykulkowane i posadzone oraz pnąca różowa róża na kratkę- "rosarium uetersen". Na sadzenie musi poczekać, bo tam teraz tulipki zaczynają
Ale śliczne te klony jawory Pięknie będą się przebarwiać
Wykorzystuj słoneczną pogodę i działaj
Jestem na zwolnieniu do środy. Na razie gorączka ustąpiła.