Bo wydają mi się za niskie. Podobają mi się bardzo- to mają być naprawdę ładne drzewka... Urosną gdzieś do 4 metrów wprawdzie, tylko kiedy? A tu mi coś wyższego jednak leży. Ale patrzycie wszyscy na tą rabatę i nic czyli pewnie mi się wydaje
Róże na pniu- jednak nie. Nie będę ich opatulać na zimę i modlić się, żeby przetrwały
Ewcia u nas róże na pniu przemarzają, mój sąsiad zimuje je w piwnicy i na wiosnę ścina te wybujałe pędy co przez zimę róża puszcza i teraz znowu mu ślicznie kwitną ale są zadołowane wraz z donicą.
Czyli zakupy różane się szykują...hm zaczekam, podglądnę u Ciebie i może cosik i u mnie pokombinuję....Twoje obecne róże nadal mnie kuszą....chodzę i planuję