Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

JulkAd 17:32, 31 sie 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Czytam, że Wam cisy wypadły? moje z plantacji się trzymają,miałam pięć i jest pięć....po jakim czasie uschły?...pozdrówka
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
jazzy 18:09, 31 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Toszka napisał(a)

lej wodę. Najlepiej deszczówkę. Zrób ze 3-4 dołki naokoło i maleńkim strumieniem z węża nawet przez noc. Maleńki strumień - mamy nasączyć ziemię.
Miałam taki stożek. Bez bicia przyznaję, że zawaliłam podlewanie. Pierwszy rok, po zimie obsypał się okropnie. następnego roku podlewałam i dbałam. Od dołu, do połowy był suchy i jedna strona suche badyle. Na wiosnę, jak zobaczyłam nowe przyrosty, ciachnęłam bardzo. Bardzo, bardzo cały czas jestem zdumiona jak te suche, przycięte gałązki nabrały zieleni i zagęściły się. teraz to przyzwoity, trochę szczupły stozek. Ale zielony
jeszcze jest wielka szansa, że nabierze sił.
Jednak sucho pod spodem było?

Było sucho pod jednym, tym co już brązowieje. Zła jestem na siebie okropnie! Durna myślałam, że jak już rosną rok prawie, i mają przyrosty, to już nic im nie może się stać Ryczec mi się chce!
No ale może choć te uda się ocalić.
Wczoraj wlałam pod tego usychającego ok 40 litrów wody. Dzisiaj też lać? Nie ma ryzyka przelania?
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 18:14, 31 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
JulkAd napisał(a)
Czytam, że Wam cisy wypadły? moje z plantacji się trzymają,miałam pięć i jest pięć....po jakim czasie uschły?...pozdrówka

Julita, a kiedy kopałaś? Moje z października też się trzymają, a te z listopada padają, bo dałam doopy i tyle
Tzn. nie tylko ja eM jak kopał, to bardzo im poobcinał szpadlem korzenie te grube. Za blisko pnia kopał. Do tej pory żałuję, że z nim wtedy nie pojechałam
Ale nie będę już płakać nad rozlanym mlekiem Do przodu trza iść.
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Iwk4 18:29, 31 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Szkoda tych cisów.
No cóż, ja tylko głupią forsycję rok temu przesadzałam. W tym roku co rusz dopominała się podlewania. Jak tylko listki robiły kaput, lałam wodę delikatnym strumieniem.
____________________
Ogródek Iwony II
Toszka 20:01, 31 sie 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Iwonka, mam ten sam ból w wiązem i mofrzewiem- przesadzone, kilkuletnie nie nadążamy podlewać, zwłaszcza, że tylko kubełkiem mozna.

Jazzy, ty oceń sytuację, czy ziemia jest dostatecznie wilgotna. Tu nie chodzi o to by bajoro zrobić, a chodzi o to by dostatecznie głęboko nawilżyć glebę i by ten stan wilgotności utrzymać. Jak przelejesz gwałtownie, to korzenie podusisz, bo w tak suchej glebie wcale to, a wcale woda łatwo nie wsiąka.


mamy tak ekstremalna suszę i upały, że to prawdziwy test dla ogrodnika.
najprawdziwszy survival
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
nawigatorka 21:06, 31 sie 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
a o jakiej plantacji piszecie? tam gdzie cisy były po 5 zł? ja też je mam 11 sztuk a padł jeden ale przyznam, że nie miał łatwych warunków. A reszta pięknie przyrasta.szkoda Twoich
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
L00zak 21:17, 31 sie 2015


Dołączył: 23 cze 2015
Posty: 2521
jazzy napisał(a)

Było sucho pod jednym, tym co już brązowieje. Zła jestem na siebie okropnie! Durna myślałam, że jak już rosną rok prawie, i mają przyrosty, to już nic im nie może się stać Ryczec mi się chce!
No ale może choć te uda się ocalić.
Wczoraj wlałam pod tego usychającego ok 40 litrów wody. Dzisiaj też lać? Nie ma ryzyka przelania?


jazzy trzymam kciuki może się uda ocalić
____________________
Michał Czy facetowi uda się wyczarować ogród marzeń?
butterfly 21:56, 31 sie 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
ewakatowice napisał(a)
moja nornica dała sobie na luzz jak jej futerka napchałam do dziur spod zadu mojego psa. Uznała, że w takim syfie mieszkać nie będzie



Moje piwo właśnie spływa z ekranu
Dawno tak się nie ubawiłam - ja zawsze w takich momentach włączam wyobraźnię
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
jazzy 22:16, 31 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Iwk4 napisał(a)
Szkoda tych cisów.
No cóż, ja tylko głupią forsycję rok temu przesadzałam. W tym roku co rusz dopominała się podlewania. Jak tylko listki robiły kaput, lałam wodę delikatnym strumieniem.

Jak listki dają znać to od razu wiadomo
Przy iglakach już nie tak łatwo, przynajmniej dla mnie
Od środy u nas ochlodzenie. Uff
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 22:17, 31 sie 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Toszka napisał(a)
...
mamy tak ekstremalna suszę i upały, że to prawdziwy test dla ogrodnika.
najprawdziwszy survival

Już niedługo
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies