Usprawidliwię Koleżankę No chciała dobrze
Ja też do niedawna żyłam w błogiej nieświadomości, póki nie dostałam "niusa" o stratyfikacji nasion. A miało być tak łatwo, bez akrobacji
Ale super! Dziś, choć mroźny poranek, jest słońce! Niebo bez chmurki! Aż żyć się chce No i przede wszystkim jest...... piątek, od 15 - "łikendu" początek
A plany? hmm jutro chciałabym się wybrać do centrum ogrodniczego na zwiady, co już jest w sprzedaży Kierunek? Na północ od Poznania - jakieś 15 km
Słoneczka moje drogie. Żeby nie było, że u mnie tylko gadu gadu a pisma obrazkowego mało... wrzucam zatem moje służbowe kfiotki Miniaturtki, a jakie duże na ekranie
Hej Ewka Póki co są to moje małe uciechy. To moje ogrodniczkowanie, na małą skalę, które mi się udaje
Sama jestem ciekawa jakie będą efekty jutrzejszych zwiadów