Niskie są te Twoje hiacynty ale przynajmniej nie musisz ich podpierać. Mi trochę szkoda że moje już przekwitły jak tak patrzę na Twoje świeżo rozwinięte
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Wiosna chociaż w domowym wydaniu w ogrodzie też pewnie coś się dzieje, ale nie byłam teraz i nie wiem Zapach hiacyntów i lilii drażni mnie, choć to takie piękne kwiaty CO też powoli by trzeba powtórzyć, już niedługo pojawią się pewnie jakieś świeżynki
W wielodoniczkach mam rozzplenice moudry, rubrum, hameln. Aaa i zebrinus
Posiałam też ryż ozdobny i na próbę bez stratyfikacji kupną werbenę i lawendę. Druga werbena stratyfikuje się na balkonie od 23 stycznia. Będzie porównanie i nauka na przyszłość
Do posiania czeka jeszcze "przemkowa" rozplenica "no name", ostróżki (choć nad nimi się zastanawiam, bo mam już w ogrodzie) i dzwonki irlandzkie. Trawę pampasową chyba sobie podaruję i nie będę siać
Mam też w wazoniku patyki hortensjowe - prawdopodobnie "Anabella". Piszę prawdopodobnie, bo jak kupiliśmy ogród we wrześniu to hortensje były poobcinane w większości. Mimo to jedna gałązka się uchowała i zdradziła swoje "ja" najpierw kwiat był limonkowy, póżniej biały
Pawle, póki co nie ma co zazdrościć, bo "przemkowa" jeszcze nie posiana, a rubrum hmmm, jeszcze smacznie śpi A jak mi jednak coś urośnie to nasionka masz zapewnione