U mnie rosną osłonięte od zachodu, nie okrywam, no chyba że mega mrozy zapowiadają i dają radę. Obcinam wiosną tylko suche kwiatostany i kwitną co roku.....klimat masz podobny do tego u mnie.....pozdrówka
U wszystkich cebulowe na tapecie. No cóż jesień blisko. Mus zaopatrzyć się w cebule. Krecą mnie krokusy, tulipany oczywiście też.
Muszę się zastanowić gdzie im będzie najlepiej... Hmm
Ja widzę ,źe my obie takie czasowe ,że hoho ...
Ale za to się doczytałam ,że można sadzić cebule tak: na sam dół te co maja kwitnąć najpóżniej , nieco nad nimi , te co mają kwitnąć przed nimi ,a całkiem płytko e co kwitnąć będą najwcześniej..nie miałam o tym bladego pojęcia
część cebulowych zakupiona. Szału nie ma, bo wybór też niewielki. Złapałam czosnki i takie śnieżynki, kwitnące w lutym i marcu. Szukam dalej, a w ostateczności zamówię w jakimś e-sklepie.
Fotki później, bo nie mam dostępu do komputera, a telefon mnie nie słucha i nie wgrywa zdjęć.
Wieczorem również ujawnienie nowego projektu. Mam nadzieję tylko, że wszystko zakończy się pomyślnie, bo ale będzie...