Dzięki Asiu Są co prawda ładniejsze działki, no ale ich właściciele pracują w nich sto lat ja dopiero jestem na starcie Ale muszę przyznać, że moje działania wzbudzają zainteresowanie szczególnie jak rozwijam sznurek żeby idealne linie zrobić
No to prawda, tawuły wyglądały już jakby strzelił w nie piorun kwiaty już przekwitły to je ciachnęłam. Teraz jest miodzio, na jakiś czas
Nad spulchnianiem ziemi spędziłam pół dnia, szkoda tylko że znów szybko zrobi się popiół i później skorupa. Ale fakt jest taki, że po 2 dniach deszczu ziemia jest dość głęboko zlana
Ale fajnie sié oglądało relację od Kapiasa byłam tam już ze 100 razy , a zawsze napatrzeć się nie mogę no i... jakieś sowy , wiatraczki..kuule..czamu ja tego nie widziałam ja siem pytam
O problemach z szałwią doczytałam..mam podobnie tylko ,że ona u mnie z przodu i ślag mnie trafia ot co
Muszę zgodnie z radą Marty ogolić prawie do zera i zasilić
Ciekawam, co powiesz na proponowane zawilce
Ściskam mocno
Pan kot macha łapą
Elaaaa, ten zawilec podobno szalony kupiłam go w zeszłym roku w Stolycy na targach Zieleń to Życie. Był śliczniusi, liście takie delikatniusie A w tym roku już wyłaził z donicy (zadołowanej od września ubr ) Teraz zamieszkał na nowej rabacie, normalnie już posadzony i dopiero się okaże co łon potrafi. Jak będzie szalał za mocno to go będę dzielić i w świat puszczać
Małgoś jak znajdę jak wyglądały w zeszłym roku to pokażę. Były łyse, wyrośnięte, ohydne. Na wiosnę je przyjęłam z 15 nad ziemią. Ładnie się rozrosły i teraz mi się podobają
Wycacane wszystko na zdjęciach, widać dużo włożonej pracy a trud się opłaca
Liatry najlepiej w towarzystwie bo gdy przekwitną to bida wizualna
Zawilec piękny tylko dlaczego jeden ?
Towarzystwa szukam chodzę wokół tej rabaty, paczam i.... nie mogę sobie wyobrazić jak będzie wyglądała za 2 lata
Muszę dokupić jeżówki i tam posadzić, może moje bidne róże tam dołożę. Nie chcę jej "przećpać" tzn przedobrzyć