Reniu, jeżówki w szkółce podpędzone. Pamiętam ubiegłoroczne sadzonki, też wczesną wiosną przywiozłam z zawiązanymi pączkami a i tak kwitły w swoim czasie.
Donice kupiłam w OBI dwa lata temu. Wybór był bardzo duży a już w ubiegłym roku rzeczywiscie głównie niskie i pękate kształty zostały na dodatek bez podstawek. Mają jedną wadę - nie są mrozoodporne i trzeba je na zime transportować do pomieszczeń.
Mówisz, że u mnie nieprzeciętny dobór roślin ? Powiedziałabym, że raczej przypadkowy
Nie mam takiego zmysłu komponowania roślin jak pozostali Ogodomaniacy na tym forum, nawet nauka i podglądanie opornie mi idzie
Ale zaczyna mi się to tu to tam podobać
Na bujaku całkiem miło, zaproszenie wciąż aktualne
Fotel za grosze w "gratach z Niemiec" kupiony, Em przemalował i wygląda jak nowy
A donice to jak pisałam kupione w OBI, może tam u Ciebie też takie znajdziesz?
Moje rozdwojenie nie tylko w ogrodzie jest zauważalne
Na donice poluję w takim zakładzie ceramicznym, ale przejeżdżam tamtędy tylko od czasu do czasu i zawsze mają na stanie tylko takie mega wielkie, albo misy. Jak do lata nic nie trafię to też muszę w supermarkecie się zaopatrzyć.
No co Ty? masz ładniej z sezonu na sezon zatem podglądać umiesz i komponować też
Z zaproszenia na razie nie skorzystam, ale może kiedyś.... kto wie?