Za pozytywną, kolorową energię dzięki wielkie Przyda się
Już pomału wypada się ożywić, przypomnieć co nieco bo doszłam do wniosku, że prawie całą wiedzę nabytą w ub sezonie ktoś mi wykasował i trzeba się będzie uczyć od nowa
Brakuje mi motywacji, czuję że ten rok w ogrodzie nie będzie spektakularny.
Plan na najbliższe dni to:
- zamówić the fairy
- kupić ziemię i wreszcie wysiać stipę
- Rozglądam się za golarką akumulatorową z wymiennym ostrzem do lawendy i tui. Macie jakieś sprawdzone typy ?
- wybieram się na Gardenię ale to jeszcze nic pewnego. Poza tym trochę się boję, że nabawię się tam groźnej choroby zwanej chciejstwem nabytym
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie i bardzo dziękuję za miłe słowa.
Przegladam wasze wątki i wszędzie już zaczątki wiosny widac. U mnie deszczowo i wietrznie, na ogród nawet przez okno nie chce się patrzeć. Zima też jakaś szarobura była.
Olu z powodu straty bardzo mi przykro Mający przyjaciół czworonożnych rozumieją
Piękne fotki zimowe Za chwilkę będą wiosenneEnergia wróci Fajnie, że Jesteś