Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

pawel_snopek 20:35, 27 lut 2017


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Kot i lawenda połączenie idealne Pozdrawiam
____________________
Paweł - Ogród pod górą
Zana 21:37, 27 lut 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Ale się ucieszyłam jak Cię u się wczoraj zobaczyłam Wracamy, co nie?
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
alinak 23:12, 27 lut 2017


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Co dopiero byłam w wątku u Justyny z Wrocławia i ona też straciła Elfi ,ja też w listopadzie straciłam Zarę.
Toż to jakaś plaga ,moja szwagierka też po 13 latach straciła Niki.
To są bardzo ciężkie przeżycia czym i doskonale wiem o czym mówisz.
Wiosna ukoi smutek .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
babka 23:54, 27 lut 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Aniaaa

A w kuchni trochę pod przymusem siedzę, od niedawna jestem na diecie i wyszukuję sobie różne przepisy. Niewiele jest rzeczy, które mogę jeść i niestety tu jest kłopot. Kaszki Ci nie podjadłam bo ona też zakazana
W sobotę zrobiłam i powekowałam pasztet drobiowy, wołowinkę szarpaną na chleb, zupę z ciecierzycą, chlebek gryczany dla siebie a żytni dla małża upiekłam o tym Cię mogę poczęstować

Mela nie gada do uszka, ona mi pyskuje, kłóci się ze mną. Strasznie rozgadany kot

Magda70

No właśnie, to podjadanie jest najgorsze
Nie wiem jak to gotowanie pogodzę z pracą w ogródku, ojj ciężko będzie

amelia

W pracy nie widzę słońca a jak kończę to ono już zachodzi i jak tu nie popaść w depresję ?

Czekam na krokusy

pawel_snopek

Cześć Pawle miło, że mnie jeszcze pamiętasz
Kot i śnieg to jest dopiero połączenie Nie lubi zimna ale jako, że ja byłam na dworze to obowiązkowo asysta musiała być. Pełne poświęcenie

Zana

No chyba innej opcji nie ma
Fajny taki powrót, to trochę jak z dalekiej podróży

alinak

Oj Alinko, przykro bardzo kiedy tak od nas odchodzą, współczuję :*
Co chwilę do mnie docierają takie wieści, dwa tygodnie temu moja przyjaciółka straciła niesamowitego psa. Aniaaa też pożegnała swoją Sunie Ciężko znieść
Pewnie wiosna nastroi trochę optymistyczniej a przynajmniej głowa czymś będzie zajęta, łatwiej będzie oderwać myśli. Buziak
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 08:40, 28 lut 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Poraz pierwszy od niepamiętam kiedy szłam do pracy piechotą i powiem wam, że rzeczywiscie jest wiosna !
Stada gęsi nad glowami, wróble szaleją, w ogródkach się zaczyna zielenić tu i ówdzie. I CIEPŁO !!! WSPANIALE Piękny spacer na początek dnia
Miejcie się dziś dobrze tym, którzy mogą sobie pozwolić życzę owocnych robótek ogrodowych
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
pawel_snopek 08:58, 28 lut 2017


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Pamiętam i jestem u Ciebie prawie zawsze tylko tak po cichu i zawsze pamiętam Oby szybko się zrobiło ciepło i kwitnąco Pozdrawiam
____________________
Paweł - Ogród pod górą
07_Rene 10:45, 28 lut 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
O tak, pięknie dziś
Wczoraj rozpoczęłam sezon - nie zgadniesz co robiłam..... sadziłam tulipany!
Gapa ze mnie, bo jesienią tego nie zrobiłam, ale o dziwo cebulki zaczęły puszczać, więc zakopałam, a nóż coś wyrośnie
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
13:42, 01 mar 2017
Miły dla ciała i dla duszy taki spacer i obcowanie z naturą.
Wiosna idzieeee

Babeczko oblizałam się od ucha do ucha na samą myśl o tej szarpanej wołowinie na chlebek.
Nie znam takiej a chętnie dowiem się cóż to za szarpana wołowinika,brzmi niezwykle apetycznie.
A skoro mowa o chlebku to ja chętna też na Twój chleb gryczany.
Piekę chleby różniaste ale takiego nie znam.

Serdeczności zostawiam na dobry dzień
babka 21:00, 01 mar 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Merci Pawle, merci. Miło, że bywasz Myślę, że niebawem i ja będę bardziej aktywna na forum
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 21:03, 01 mar 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Raniu, ja też wielu cebulowych nie wsadziłam i przeleżały całą zimę w gospodarczym, nawet do nich nie zajrzałam by sprawdzić co z nimi. Nie mam gdzie ich wsadzać, chciałam w donicach zadołować ale jesienią głowy nie miałam i takim sposobem będą na straty.
Twoje pewnie wzejdą, dlaczego by nie miały ale podejrzewam, że kwiatków w tym roku nie będzie. Za to za rok będzie kolorowo
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies