To wysadź bergenie i posadź buksy Przytnij cyprysy Gracki i tak podzielisz i posadzisz wiosną, prawda? Nie stresuj się Twórz sobie to miejsce etapami, po co się spieszyć?
Ja bym chyba potraktowała część wzdłuż ogrodzenia wraz z buksem-parasolem jako jedną rabatę - pod murem gracki a na reszcie luźno rozrzucone buksy + lawenda. A ten trójkątny kawałek w rogu, naprzeciwko parasola wypełniła rozchodnikami i podsadziła je ID. Ewentualnie, jeśli masz tam miejsce to w sam róg wepchnęła 1 gracka.
Tak właśnie o tym parku. Na razie park jest zamknięty do odwołania, trudno przez ogrodzenie zweryfikować czy platany przetrwały czy nie. Wydaje mi się, że moja ulubiona lipa stoi i wiem, że najstarszy tulipanowiec cały.
Pomysł fajny, choć ja bym dała na odwrót, gracki pod płotem. Chyba że nie zależy Ci na osłonięciu od ulicy. Ale układ roślin super! I gracek w rogu za rozchodnikami koniecznie.
I jeszcze jedno... ja bym się pozbyła parasola
No jakoś nie leżą mi takie formy...
Ale to oczywiście moje subiektywne odczucie.
Nie lubię się nie śpieszyć Ale innego wyjścia nie mam
Coś muszę już teraz zdecydować bo krokusy na wsadzenie też czekają a ja dalej nie wiem gdzie je dać
Chyba pod parasolem miedzy trawkami pójdą. Cyprysy przycięte juz wiosną miały być ale jakoś tak szybko minęła
Te wysokie rozchodniki mają zostać przy ulicy ? teraz tak rosną i trochę mnie to razi. Nie powinny być bardziej jako tło np dla trawek ? Traz wygladają tak jakby stały plecami do widowni
Gracki nie mogą iść pod płot, nie zależy na osłonięciu widoku a wręcz przeciwnie. W tym ogródku się nie przebywa, nie patrzy od strony domu.
Gracek w rogu ? Ja chyba nie łapię tematu, myslałam dać ze dwa gracki bliżej domu tam gdzie wejście do ogródka. Czyli źle myślę ?
Co do parasola ... też nie przepadam ale tak wyszło i taki jest. W sumie miał wylecieć w całości ale jakoś teraz nie razi mnie specjalnie a wylecieć może zawsze