Witaj Olu,
Ja też cieszę się, że wróciłaś. Podziwiam od dawna Twój talent w tworzeniu niezwykle klimatycznego i wyjątkowego ogrodu. Czekam na jego nowe odsłony.
Pozdrawiam
Hania
Madziula
W ten weekend mają wrócic mrozy więc powstrzymam się od cięcia. Mam nadzieję, że dostanę dalsze zwolnienie i znajdę chwilkę w przyszłym tygodniu na porządki.
W ogóle straszny syf mam w ogrodzie. Pełno stipowych źdźbeł, liści i innego badziewia się wala wszędzie. Strasznie dużo roboty mnie czeka i już wiem, że prace które sobie założyłam na ten rok nie będą nawet ruszone.
Zdrowie ważniejsze.
Nowa piesa wabi się Afra.
Tak miała w papierach schroniskowych i tak już zostało, szybko sobie to imie przyswoiła. W ogóle inteligentna z niej bestia Zawładnęła naszymi sercami, puszczamy w niepamięć jej wejście z przytupem, po którym miała wracać tam skąd przybyła. Już pierwszego dnia pogryzła nasze staruszki Ale już jest oki, już jest kochaną dziewczynką
Trochę przerasta ns trzeci pies po przejściach, plan był taki że przygarniemy jak już seniorki odejdą. No ale ona czekała już teraz a dom bez wyżła to nie jest pełny dom
Anulka, zerknęłam na szybko do kilku wątków i doczytałam że :
hortensje tniemy jak kwitną krokusy,
a jak kwitnie forsycja to tniemy róże ?
czy dobrze??
a kiedy przycinamy lawendę ?
U was na południu i w center troszku szybciej wiosna przybywa, u mnie wszystko ledwo rusza więc wolałaby trzymać się takich przypisów. Gdzieś miałam taka ściągę i za pioruna znaleźć nie mogę.
Oj kochana, mam obawy, ze się na mnie zawiedziesz. Ten sezon będzie raczej u mnie stracony. Nie wiem czy znajdę na czas na dopieszczanie, bedzie dobrze jak zdołam uporządkować to co już jest Ale miło mi niezmiernie, ze podoba Ci się to co zdołałam do tej pory stworzyć
Pozdrawiam i zapraszam
Hej Ola
Psinka cuuudna, widzę że Ty masz tak z psami jak ja z kotami - też miało ich być mniej, nowe jak stare odejdą i w efekcie mam na stanie cztery ogony .
Ja też wstrzymuję się jeszcze z cięciem, ma być jeszcze mroźno, pewnie będę ciachać dopiero po 20tym.
Uważaj na siebie, zdrowie najważniejsze .
o to ja mam niepełny dom nie mam wyżła .....ale mam wilka ,który jest agresorem i zazdrośnicą .....bardzo bym chciała mieć więcej psów ,ale wiem ,że niestety przy moim użytku nie da rady .....\
trzymaj się zdrowo i nie przemęczaj się -ogród i tak masz piękny
ps . przemiłą mordkę ma Afra .....
a staruszki jak na nią reagują ?
Tak dziewczyny piszą, że lawendę i róże tniemy, kiedy kwitną forsycje. Śliczna psiula. Sorki, że tak skrótowo piszę, alem też w wiecznym galimatiasie, aktualnie i nieustająco szkolnym z moim dzieckiem. Przyswajam układ oddechowy i wodorotlenki z chemii, uuuffff...
Wreszcie jesteś, fajnie . Dobrze, że ze zdrówkiem już ok. Psica fajna, ale wyżeł to wyzwanie, co? Potrzebują duuuużo ruchu, jak to psy myśliwskie. J z cięciem traw poczekam do końca marca
Cześć Kochana! Miło Cię widzieć!
Z tymi pracami to się tak nie śpiesz.
Ja tydzień temu pociachałam i teraz mróz mnie goni. A Ty masz przecież ten sam klimat, co ja