Miro, Kochana!
Wzruszyłam się....
Moje myśli: "po co to wszystko" raptem Twoim postem zaczynają balansować w kierunku " choćby dla siebie, chociażby na chwilę pokazać tę chwilę innym".
Tak więc wywołana dzielę się chwilą kwitnięcia ciemierników, być może jeszcze Wam się nie znudziły
Nie obiecuję wiele, od ponad roku nic nie ruszyłam w ogrodzie i cieszę się z jego luźnego założenia bo radzi sobie sam. Właściwie mnoży się tu i tam w drobiazgi, które cieszą
Pozdrawiam gorąco
Ale może być znowu aktualny Pokaż nam swój ogród jesienią Jak się zmienił i dojrzał Co rośnie w donicach przerobionych z kół od tira? Czy jakoś tak, bardzo mi się podobały
No, nie daj się prosić
Donice przerobione z kół od tira? Chętnie też zobaczę.
Z koła od tira zrobiliśmy w nadbużańskim ogródku wgłębnikowe palenisko.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.