W zielonej aptece

Filomena 23:25, 28 wrz 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Katko
dla Ciebie szybkie zdjęcia szyszek świerku kaukaskiego

są dosyć skromnych rozmiarów

pokryte kroplami żywicy choć nie są uszkodzone, wszystkie tak samo

zdjęcia komórką

, ale coś tam widać

pozdrawiam

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Katkak 08:15, 29 wrz 2015

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254

Do góry

Aniu dziękuję bardzo (Ania, prawda?

)

____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka

Filomena 15:30, 29 wrz 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Katkak napisał(a)

Aniu dziękuję bardzo (Ania, prawda?)

Filomena

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Katkak 18:52, 29 wrz 2015

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254

Do góry

Filomena napisał(a)

Filomena

Ok Filomeno

____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka

Filomena 14:51, 30 wrz 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Na naszym forum napotykam teraz na wiele różanych dyskusji. Włożę może kij w mrowisko, albo też przejdzie to bez echa, ale nasuwa mi się chęć pokazania róż o mniej okazałych kwiatach za to niezawodnych w kwitnieniu, odporności na mróz i deszcz, plamistość, urzekającce zapachem i długością kwitnienia, że nie wspomnę o owocach
Ja je kocham
Elisabeth oberle - cudownie kwitnąca i pachnąca jedna z nowszych odmian.
Mam chęć na cały pasaż z tej róży

Rosa rugosa NN

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Filomena 15:15, 30 wrz 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Dla mnie te róże są równie atrakcyjne, a pączusia z powidełkami różanymi zjadłby chyba każdy

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Marga 17:40, 30 wrz 2015

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122

Do góry

Witaj Filomeno

Przeczytałam cały wątek i bardzo mi się podoba Twój zaczarowany ogród. Jest taki spokojny, naturalny i tajemniczy. Podoba mi się również Twoje podejście do spraw ogrodowych

Pozwalasz spokojnie rosnąć roślinom bez zbędnego wydziwiania przy nich.
Piękne róże pokazałaś. Pewnie owady szaleją na nich w porze kwitnienia

Właśnie planuję obsadzić miedzę różą pomarszczoną. Dżemik do pączków najbardziej lubię właśnie różany, a i pszczółki będą miały co zbierać.
Pozdrawiam i będę zaglądać

____________________
Ogród dla moich synków

mira 20:02, 30 wrz 2015

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Piękną masz tą białą różę, ja też lubię takie i kupiłam w tym roku taką co ma wielkie owoce.
Widziałam że masz przegorzzan, ja dziś przesadziłam i się martwię jak wytrzyma to bo korzeń był palowy - masz jakies doświadczenie z nim?

pozdrawiam

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

Filomena 00:35, 01 paź 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Marga napisał(a)

Witaj Filomeno
Przeczytałam cały wątek i bardzo mi się podoba Twój zaczarowany ogród. Jest taki spokojny, naturalny i tajemniczy. Podoba mi się również Twoje podejście do spraw ogrodowych Pozwalasz spokojnie rosnąć roślinom bez zbędnego wydziwiania przy nich.
Piękne róże pokazałaś. Pewnie owady szaleją na nich w porze kwitnienia
Właśnie planuję obsadzić miedzę różą pomarszczoną. Dżemik do pączków najbardziej lubię właśnie różany, a i pszczółki będą miały co zbierać.
Pozdrawiam i będę zaglądać

Witaj Margo
wybierz dobrze, bo nie wszystkie odmiany są mocno owocowe. Mam kilka i widzę dużą różnicę w owocowaniu. Jedną nawet w tym roku wywaliłam, choć jestem b. oszczędna w likwidowaniu roślin. ale ta rugosa nn kwitła ładnie, a owoców z lupą szukać, tylko się rozłazi odłogami okropnie. Ja kupiłam kilka odmian i po 2-3 latach oceniłam, które mi najbardziej odpowiadają

Cieszę się, że mój zakątek Cię inspiruje

pozdrawiam

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Filomena 00:52, 01 paź 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

mira napisał(a)

Piękną masz tą białą różę, ja też lubię takie i kupiłam w tym roku taką co ma wielkie owoce.
Widziałam że masz przegorzzan, ja dziś przesadziłam i się martwię jak wytrzyma to bo korzeń był palowy - masz jakies doświadczenie z nim?

pozdrawiam

Witaj Mireczko

o tę chodzi? Elizabeth oberle?

Ona mnie urzeka, pod każdym względem! Na zdjęciu nie widać, ale ma żółtawo-kremowe płatki przy pylnikach, choć sprawia wrażenie białej, zapach niesie się po ogrodzie, nie chcę kusić, ale....dla mnie warta grzechu

Przegorzan bardzo lubię,tę widoczną kępę mam kilka lat i jej nie ruszam; wysiałam sobie p. w tamtym roku w innych zakątkach, ale wyszły z tego 3 sztuki. Chciałabym go utrzymać w ogrodzie, ale on lubi slońce a u mnie coraz więcej cienia

Małe sadzonki łatwo rozpoznać po liściach, nie pomylisz z innymi. Co do korzenia palowego to ja skutecznie przesadzam dziewanny, ale fakt, staram się to robić z młodymi sadzonkami, bo dużym często utnę korzonek i zamiera lub jest b. nędzna

____________________
Filomena-w zielonej aptece