Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

Filomena 12:32, 22 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
laurowisnia napisał(a)

Czytałam wcześniej o róży, nie mam jej choć była gdzieś w planach, jak masz wątpliwości to porównaj jeszcze z Souvenir du dr Jamain.


No właśnie w tym roku nabyłam S. ddr J. - ale zakitnie w przyszłym roku Już czekam, czekam.. mam czas, nie śpieszy mi się
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 12:33, 22 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
kasia_w napisał(a)

Fajnie że pokazałaś kilka miejsc nietypowych, choć i one są malownicze i powiedziałabym, ze pasują do całości.

____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 12:38, 22 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Agcia napisał(a)


O a to jest kolejny czynnik, o którym zapomniałam.. był czas kiedy stać mnie było na to by w ogrodzie rosły samosiejki przyniesione z lasu- jarzębin, sosen, świerków, brzóz, pojedyncze rośliny podarowane od znajomych czy kwiaty wysiewane z nasion. Gdyby ta sytuacja się nie zmieniła, nadal kupowałabym po jednej roślince i potrzeba by wielu lat, żeby samemu rozmnożyć tyle krzewów, bylin. A wtedy oglądając co poniektóre tu ogrody chyba bym się zapłakała czekając na jakiekolwiek efekty u siebie. Wiem z doświadczenia jak to może przytłaczać.
Teraz ogród już prawie skończony- mam zamiar wkrótce nie wydać na niego już ani złotówki więcej.


Nie żartuj ! Ogród to niekończąca się historia
Mnie uczucie przytłoczenia nie opuszcza do dnia dzisiejszego ale odganiam je jak uciążliwą muchę
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 12:41, 22 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Jolu z Lawendowego
Iwonko
proszę spacerujcie, miło mi
można deptać stokrotki
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Pszczelarnia 13:45, 22 paź 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Filomeno, za ten ekshibicjonizm dziękuję.
Niesamowity jest Twój/Wasz potencjał ogrodowy - pokazałaś tyle zakątków i zakamarków!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
lojalna_ 17:01, 22 paź 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Filomenko jakbym śmiała niczego nie uszkodze zapewniam ()

Moje swierki to juz wspomnienie, ostały sie tylko dwa i rosna w bardzo wysokiej donicy , poniewaz musieliśmy podniesc teren o pol metra . Wiem ze wiosna to oprysk promanalem i tyle . W zamian za nie kupiłam 11 Serbów

u Ciebie bardzo mi sie podoba takie zakatki ta przestrzen prawdziwy czarodziejski ogrod
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
mira 20:28, 22 paź 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Filomena napisał(a)


No właśnie w tym roku nabyłam S. ddr J. - ale zakitnie w przyszłym roku Już czekam, czekam.. mam czas, nie śpieszy mi się


Ja też na wiosnę, nawet dwa i posadziłam w 2 różnych miejscach - zakwitły kiepsko po 1 kwiatku ale krzaczki urosły porównamy w kolejnym sezonie

idę na spacer do Twojego ogrodu
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:36, 22 paź 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

- atrakcje do jedzenia




Pospacerowałam, pięknie masz, swobodnie i klimatycznie, sporo róż jak fajnie
i ja wreszcie dojrzałam musi, musi być coś do jedzenia więc tworzę jagodnik
tak to ważne ale wiele lat się wzbraniałam choć czasem cos na pniu wsadziłam no i poziomki -ale to mało

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Filomena 20:49, 22 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Tak Mireczko
u mnie wszędzie można się najeść,
poniżej poziomki w najmniej oczekiwanych miejscach
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 20:55, 22 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Co do jagodnika, to ja bardzo sobie chwalę borówkę kamczacką - nie przemarznie napewno, b. wcześnie owocuje. Borówki amerykańskie też mam, ale duże krzaczki odziedziczyłam po byłych właścicielach, a z małymi sadzonymi własnoręcznie popełniłam poważny błąd - nie podlewałam ich i są b. żałosne. Dopiero niedawno znalazłam tu ... nie pamiętam wątku - ogród w borówkach lub podobnie, gdie dowiedziałam się, że częste i systematyczne nawadnianie jest podstawą dobrego wzrostu. No o ph to wszyscy chyba wiedzą
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies