Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

Filomena 19:42, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
anabuko1 napisał(a)
Ładne te twoje hortki i widoczki z nimi.
Jezowkowe łany ładnie wyglądają.
Swiecznice podziwiam no ja jej nie mam. I miejsca cienistego .


Tych widoków ciągle mało.
Świecznice mam w dwóch miejscach. Na tym słonecznym już pięknie kwitnie, na cienistym jeszcze w pąkach
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 19:44, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
vita napisał(a)
Refleksyjnie w ogrodzie i w wątku, nowa rabata będzie piękna.
Gdzie chcesz posadzić spartynę? Wiesz, że ona jest inwazyjna?

Właściwie to miejsce jeszcze podlega dyskusji w mojej głowie. Wiem jedno: wolę inwazyjną spartynę niż łany nawłoci od sąsiadów.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 19:55, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Pszczelarnia napisał(a)
Miałam napisać więcej i dłużej, a teraz muszę i chcę (nie ma nic lepszego jak połączenie tych dwóch słów) napisać na szybko.

...
ale boisko (przecież ogród jest dla domowników);

i hortensja 'White Dome' - absolutnie warta szerszego propagowania.

Jest takich więcej "ale", "i" - gospodyni ciepła, serdeczna.

Jak westchnęłam u Ciebie, to Viva powiedziała z dumą "takie są ogrody Lubelszczyzny".

Coś w tym jest. Dobrze, że są takie miejsca.

Dopinguję.




viva napisał(a)
Tak powiedziałam, bo odnalazłam klimat Lubelszczyzny swojego dzieciństwa
Filomeno gratuluję To sztuka tak naturalnie prowadzić ogród.
Dziękuję, że mogłam się u Ciebie znaleźć i podziwiać tę tajemniczość i bujność. Na słonecznej podoba mi się kierunek
Hortensja namierzona


Bardzo dziękuję za tyle miłych i ciepłych słów, wizytę, która wzbudziła we mnie tygiel emocjonalny .
Nie przypuszczałam, że tak Wyborne Ogrodniczki jestem w stanie jeszcze czymś zaskoczyć.
Doping jak marzenie!
Tymczasem znika basen, raczej na kąpiel nie będzie już pogody

____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 20:03, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
ElzbietaFranka napisał(a)
Jak pięknie wyglądaja byliny latem. Zacierają się granice między nimi taki misz masz. Chwastów nie widać nie trzeba pielić.

Filomeno pięknie. Często zaglądam.
Pozdrawiam


Dążę właśnie do niepielenia
Pozdrawiam Elu

eee_taam napisał(a)
Filemono mało cie na forum ...ale czytam że czasu na ogród brak ...wazne zeby na zycie czasu starczyło tego trzeba pilnować ...ogród nietuzinkowy i samowystarczalny ...ale to przecież wiesz

nasiona dzikiej marchwi warto zbierać parzyć i pic


Właśnie Justyno
staram się układać moje życie jak tylko mogę - harmonijnie!

katel napisał(a)
Jak miło pospacerować u Ciebie , Anabelki są cudowne.


pozdrawiam Kasiu




Czuje się już jesienną nostalgię.... wciąż pada , kolejny już dzień

____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 20:10, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
mira napisał(a)



Czy można chcieć lepszego dopingu ?

Jednak mili goście tacy co potrafią zobaczyć urok ogrodu to najlepszy i doping i docenienie wysiłku w kształtowaniu ogrodu

ach że też się na tą wycieczkę nie za załapałam - trudno


Mireczko
Ty nazwiedzałaś się już w tym roku, a ja razem z Tobą wirtualnie. Muszę przyznać, że rozsiadam się zawsze w pierwszym rzędzie oglądając m. inn. Twoje wrażenia z pięknych ogrodów. Moje pojęcie o innych ogrodach byłoby bez nich mizerne.

____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 20:14, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Rosa napisał(a)

Absolutnie doskonały eksperyment i kompozycja. Najlepszy florysta nie wymyśliłby piękniejszego zestawienia.
Filomeno masz arcydzięgiel w swoim ogrodzie? Czy może ja przegapiłam i go nie zauważyłam?
Chciałam się jeszcze zapytać, czy kłosowiec meksykański też Ci się tak rozsiewa, czy może masz jakiś odmianowy i nie jest tak ekspansywny? U mnie chyba pobił werbenę patagońską .
Z przyjemnością zaglądam do Twojego czarującego ogrodu.


Ewo
arcydzięgiel posiałam w tym roku na parapecie wraz z innymi. Jest już na swoich miejscówkach, nie omieszkam pokazać w przyszłym sezonie jak zakwitnie.
Kłosowca mam pierwszy sezon od dziewczyn z forum. Nie powiem, liczę na efekt jak u Ciebie
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 20:20, 22 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
katel napisał(a)
Jak miło pospacerować u Ciebie , Anabelki są cudowne.

AgnieszkaW napisał(a)
Filomeno, Twój ogród przemawia do mnie w każdym calu.


Spacerujcie, miło mi

mnie udało się RAZ pospacerować po lesie
ciągle pada
____________________
Filomena-w zielonej aptece
pestka56 22:48, 22 wrz 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Spaceruję i zaglądam między roślinki z dużą przyjemnością.

Czytam, że chcesz wprowadzić do ogrodu Spartynę. Mam ją od kilku lat. Lubi wilgotno, ale susza jej nie zabija. Jest trochę bałaganiarska, bo nie rośnie kępowo. Dopiero gdy zarośnie gęsto wygrodzony dla niej kawałek widać urodę przewieszających się liści i oryginalnych kłosów.

____________________
Kasia
Filomena 07:52, 23 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Pestko
a w cieniu sobie jak radzi? Wiesz coś?
____________________
Filomena-w zielonej aptece
jona 10:36, 23 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Filomena napisał(a)


Ja z wielu swoich eksperymentów jestem zadowolona


Spacer po Twoim ogrodzie dostarcza wielu pozytywnych wrażeń . Lubię takie trochę dzikie ogrody. Mam wtedy wrażenie, że ogród jest tutaj samodzielnym bytem, nie we wszystkim zależnym od właściciela, ale właśnie przez to niezwykle interesującym i godnym poznania . Uff, mocno poważnie mi wyszło
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies