Jakoś nie umiem sobie tego porównania przypomnieć.
Mam 4 odmiany seslerii, ale od tej wiosny, więc dopiero je odkrywam.
To co mogę teraz powiedzieć to najwyższa jest Heuflerian, potem Sadleriana i Jesienna, mam też Nitidę, ale ona na razie jakoś słabo u mnie rośnie.
jak ja bym się cieszyła, jakbym mogła delektować się takim cudownym ogrodem jak Twój, Ola dziś to zdjęciami mnie powaliłaś, ile ja sobie ich zapinowałam!