jesteś usprawiedliwiona Renia, pewnie wtedy jak my już w drodze byliśmy, to Ty odsypiałaś nocne szleństwo
Wypatrywałam jeszcze wczoraj takich rozchodników jak masz we wgłębniku, a wcześniej w wielu szkółkach i nic...
Choć znalazłam płożący bardzo podobny i uszczknęłam sobie kawałek
Toteż mam pytanko, czy byłaby szansa wiosną na kilka sadzonek od Ciebie?
I ładnie się uśmiecham licząc na pozytywną odpowiedź (hihi chyba nie daję Ci wyboru).
Iza, pewnie fotki już pooglądałaś, a ja postaram się nadrobić wieczorkiem to co u Ciebie się wydarzyło, w weekend na śledzenie wątków kompletnie nie było czasu, a widzę, że dzieje się u Ciebie duuużo.