Nawet mi to sprawnie poszło, mam co prawda parownice z funkcja mycia okien, ale jak się rozkreciłam to ręcznie wszystko oblecialam
Och niech te zywoploty i drzewa rosną szybko!
To ostatnie drzewa co u mnie jeszcze liście trzymają, reszta już golutka.
Kurcze jak musi być pięknie jak te korony są wielkie, że się prawie stykają.
Jak się na nie decydowałam to nawet nie miałam pojęcia, że o tej porze roku mogą być takie urokliwe - toteż mam miłą niespodziankę
A ja myślałam o seslerii w połączeniu z berberysami a ostatecznie ... wybrałam hosty ... teraz jest trochę pusto ... może jednak seslerie byłyby lepsze? ... tylko u mnie nigdzie ich nie spotkałam
No właśnie ja te seslerie w miejsce host dam - nie sprawdziło mi się to połączenie i będę zmieniać. Szukałam nawet jesienią, ale już za późno było - w kwietniu / maju Finka będzie miała, to tam uderzę.
A molinie wokół wgłębnika bym dała, żeby stworzyć dodatkową barierę dla niechcianych spojrzeń, tylko nie wiem czy tą realizację uda się w przyszłym roku zrobić.
Malowanie - zmieniam kolorowe akcenty, które teraz są ( braz, seledyn, czerwień) na szary
Zastanawiamy się jeszcze nad cegiełka na ścianę, ale na razie bez decyzji.