u nas te bladawce do niczego nie pasowały, musiało być malowanie, choć jeszcze będziemy dążyć do ideału z tym kolorem
U mnie też są takie resztki ale to mam nadzieję, że eMa w końcu uproszę o kompostownik i na to je wykorzystamy.
Spokojnie ze 3 sezony powinny dać radę.
Wiem, że najczęściej wymiar 120 cm jest wybierany, jakoś to sobie "na sucho" próbowałam wyobrazić i wydaje mi się ciut za wąsko, tak myślę te 140 - 130 cm po zewnętrznej zrobić, ale jeszcze na 100% nie jest to postanowione, może się mylę i jednak odżegnacie mnie od tego pomysłu?
i dziękuję za szczerość, nie jest wymagane lukrowanie
Siedzi się dobrze, a kolor tamten nie mógł u nas jednak zostać, zastanawiam się jeszcze jak by było z czarnymi nogami, może jeszcze kiedyś spróbujemy, to malowanie nie takie straszne.