Grujeczniki chyba rzeczywiście wrażliwe... Co prawda jego nie mam, ale jak było u mnie minus 4 w maju to tylko gwieździsta dostała lekko po płatkach - chyba jak Siaka odporne rośliny mam
Następny szczęściarz, myślę, że ta wrażliwość głównie wynika z faktu, że to drzewa sadzone latem lub jesienią, w przyszłym roku lepiej się przygotuje na takie przymrozkowe okoliczności.