z żółtych jeżówek polecam leilani - ogromne piękne kwiaty

Ja kiedyś żółtego nie trawiłam, a teraz już dopuszczam, zastanawiałam się nawet czy na przedpłociu nie wcisnąć żółtych miniaturowych jeżówek Cleopatra, które mnie w zeszłym roku powaliły swym urokiem.

Mogłyby szybciej te FA zakwitac bo ciekawa jestem czy rzeczywiście nimi będą, a u mnie dalej w takiej fazie.

Jolu (..)
A wiesz jakie pH ma ziemia w Twoim ogrodzie?

może Aloha ? mnie się podoba ale mi nie pasuje

Kucze choc kolor nie dla mnie (ale bardzo ladne) musialam sobie choc wygooglowac by z obiegu nie wypasc

Ja też czekam na tego FA, zółty fajnie wygląda, ale z kolor dopasowuje się do pory roku, ja nie lubie żółtego, ale wyjątkowo dopuszczam rudbekkie...a cytrynowy, limonkowy uwielbiam

Ty to jednak niezmiennie wierna jesteś obranej kolorystyce, u mnie z tym gorzej

Widziałam dziś pierwszą gotową poduchę, jednak druga krawcowa zaczęła mi to już wczoraj szyć.