Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu ma być ogród :)

Tu ma być ogród :)

_Martini_ 22:08, 17 lip 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
O, rozmowa o naparstnicach to zapytam. Wysiałam nasionka na początku lipca, ktore juz wykiełkowały. Trochę się zdziwiłam, bo myślałam, że dopiero na wiosnę wykielkują. Czy one przez zimę nie zmarzną?

Jeżówki Sensation jakby pluszowe czapeczki nałożyły
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
lindsay80 22:16, 17 lip 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
_Martini_ napisał(a)
O, rozmowa o naparstnicach to zapytam. Wysiałam nasionka na początku lipca, ktore juz wykiełkowały. Trochę się zdziwiłam, bo myślałam, że dopiero na wiosnę wykielkują. Czy one przez zimę nie zmarzną?

Jeżówki Sensation jakby pluszowe czapeczki nałożyły


Nie umiem odpowiedzieć, bo w zeszłym roku kupiłam kwitnące, to że się wysiały odkryłam wiosną, długo te siewki rosły jakby im się nie chciało a teraz zabierają się za kwitnienie i sama jestem zaskoczona.

Faktycznie te jeżówki mają jakby czapeczki, a oprócz tego bardzo intensywny kolor, fajnie to wygląda.
____________________
Tu ma być ogród :)
siakowa 22:22, 17 lip 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Czyli z naparstnicami to nie jest tylko na chwile na rabacie tylko najpierw wieksze potem mniejsze itd
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
lindsay80 22:46, 17 lip 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
siakowa napisał(a)
Czyli z naparstnicami to nie jest tylko na chwile na rabacie tylko najpierw wieksze potem mniejsze itd


tak wychodzi, bo w zeszłym roku kwitły od połowy czerwca, a teraz siewki miesiąc później zaczną.
____________________
Tu ma być ogród :)
_Martini_ 23:09, 17 lip 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Czyli nie widzialas tych siewek przed zimą. Hm, ciekawe co będzie z moimi. Niby sialam według opisu na opakowaniu, ale jakiś taki długi okres wegetacyjny by miały. Poczekamy zobaczmy.
Notuję nazwę tej jeżowki bo potrzebuję taki kolor na nową rabatę. Z bukszpanem bedziegrała chyba. Czy ona jest wysoka?
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Sebek 23:42, 17 lip 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Martini - naparstnice z reguły są dwuletnie, w pierwszym roku siewki wypuszczają liście, a w drugim roku te siewki bez problemu zimują i masz kwiaty. Wyjątkiem od reguły są siewki, ktore zdążą zakwitnąć w tym samym roku - mi się to nie zdarzyło, ale jak ktoś ma zasobną ziemię to jest to możliwe.
Drugim sposobem na naparstnice, który sprawdził się u mnie przez 3 lata to ścięcie kwiatostanu po kwitnieniu - zawsze roślina mi wtedy odbudowywała się i albo kwitła drugi raz albo w następnym roku. W tym sezonie chyba mi wygniły po zimie, jak duża część roślin...
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
_Martini_ 23:53, 17 lip 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Sebek, wielkie dzięki! Liczę zatem na łan naparstnic u mnie za rok, co mnie już teraz bardzo cieszy.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
lindsay80 07:14, 18 lip 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
_Martini_ napisał(a)
Czyli nie widzialas tych siewek przed zimą. Hm, ciekawe co będzie z moimi. Niby sialam według opisu na opakowaniu, ale jakiś taki długi okres wegetacyjny by miały. Poczekamy zobaczmy.
Notuję nazwę tej jeżowki bo potrzebuję taki kolor na nową rabatę. Z bukszpanem bedziegrała chyba. Czy ona jest wysoka?


Hmmmm.... nie chce skłamać, bo nie pamiętam, czy o ich istnieniu zorientowałam się już jesienią, czy wiosną.
Tam gdzie kupowalam ta jeżówkę na stronie piszą, że dorasta do 80 cm, u mnie na razie jest z połowę mniejsza.
____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 07:17, 18 lip 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Sebek napisał(a)
Martini - naparstnice z reguły są dwuletnie, w pierwszym roku siewki wypuszczają liście, a w drugim roku te siewki bez problemu zimują i masz kwiaty. Wyjątkiem od reguły są siewki, ktore zdążą zakwitnąć w tym samym roku - mi się to nie zdarzyło, ale jak ktoś ma zasobną ziemię to jest to możliwe.
Drugim sposobem na naparstnice, który sprawdził się u mnie przez 3 lata to ścięcie kwiatostanu po kwitnieniu - zawsze roślina mi wtedy odbudowywała się i albo kwitła drugi raz albo w następnym roku. W tym sezonie chyba mi wygniły po zimie, jak duża część roślin...


Dzięki, że się włączyłeś do dyskusji i podales profesjonalna odpowiedz, na której sama skorzystam, bo to co ja piszę, wynika z mojego doświadczenia, ktore w tym wypadku jest zbyt krótkie.
____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 07:19, 18 lip 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
_Martini_ napisał(a)
Sebek, wielkie dzięki! Liczę zatem na łan naparstnic u mnie za rok, co mnie już teraz bardzo cieszy.


Ten łan to i u mnie się zapowiada i też się już na to cieszę
____________________
Tu ma być ogród :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies