hmmm, moze i Ty masz rację z tą naparstnicą, poczekamy i sie zobaczy.
Ja się musiałam pożegnać z wszystkimi Evergoldami po zimie niestety, a takie miałam piękne....
Rozplenice uwielbiają słońce, w cieniu na pewno takie dorodne nie urosną i nie wiem czy w ogóle zakwitną, ale trzeba by jeszcze kogoś popytać bo moje doświadczenie niewielkie.
w sprawie malowania będę już w przyszłym tygodniu pytać, bo stwierdziłam, że skoro i tak poduch nie ma to nic mi nie da jak teraz konstrukcja już będzie, a też mnie uprzadzano, że to może potrwać 3 - 5 tygodni.
Edytko bardzo dziękuję za wczoraj jak zwykle przemiła rozmowa i jeszcze karton-niespodzianka
Wszystkie dobra zagospodarowane, ale skończyłam w nocy. Z braku czasu, żeby odpowiednio przygotować rabaty poszły tymczasowo w doniczki. Jeszcze raz dziękuję fotki u mnie
Takie spontaniczne spotkania z dziewczynami z najbliższych okolic to prawie co tydzień się zdarzają
Premiery mebli jeszcze nie było, konstrukcja nadal nie wróciła od cynkowania i malowania, a poduchy zaczęły się szyć dopiero dwa dni temu - ale już bliżej niż dalej, zleci