Malgosik-Gosiu; agnieszka_ma...-Agnieszko; zoja; Milka;
Dominiko11 ; gobasia-Basiu; Marga; Mira104; anbu-Aniu;
witajcie!!
No, biedne hosty.Ale płakać nie będę.Trudno.nigdy nie miałam zniszczeń po gradobiciu.Kiedyś musi byc ten pierwszy raz.
W tym roku zachwycać z tej strony nie będą.Dobrze,że mam z drugiej i pod winogronem jeszcze.I w nowym młode.Na coś zawsze można popatrzeć .a i innych roślinek jest sporo.I dobrze.
Te najgorzej pocięte liście powycinam.Dam profilaktycznie oprysk grzybobójczy, i bardziej ich podkarmię nawozem.
Ślimaków na działce nie miałam, to mi host nie zjadały.Ale na tej to sa widzę ich , sporo czasami.Zbieram na razie.
bodziszki kwitną

Bodziszek korzeniasty -kantabryjski Cambridge

bodziszek Spessart