Becia nie załamuj mnie tymi hortensjami... co one Ci tak ładnie stoją ?? Masz je podwiązane do siatki ??
Pamietam, że cięłaś je kaskadowo, czy to zasługa cięcia?
Ja cięłam króciutko, na 1 - 2 oczka, krócej się nie da i leżą

Co prawda z każdym deszczem kładły się coraz bardziej a potem nawałnica dokończyła dzieła ale myślę, że mimo to poległyby na bank.
Różnicę widzę w wielkości kwiatostanów, moje są potwory. Może w przyszłym roku nie bedę ich tak intensywnie zasilać ??
A tak przy okazji to pięknie masz

A czochy i ja nabyłam, prawie wszystkie z półki zgarnęłam

Cmok
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób