Trzymam kciuki za walkę z chorobą. U takiego maluszka szybko temperatura rośnie, niestety. Czasami podanie dożylne leków jest bardziej skuteczne.
Daj znać, jak będzie zmiana. Pozdrawiam.
Dzięki dziewczyny. My bronimy się przed szpitalem, jeden antybiotyk nie podziałał dziś nowy i do piątku czekamy....ale co do chorych mężów to macie racje!!! Jak mój choruje to ja mam nerwice pozdrawiam ciepło
Waldku rady przeczytane, dają do myślenia. Ja to chyba jak większość przeciętnych ogrodników chciałam mieć wszystko już ... tylko koncepcji i pomysłu nie było. I teraz kiedy widzę, czytam, szukam korzystając z Waszych podpowiedzi, widzę jaką sztuką jest tworzenie ogrodu. I chyba pomału znajduję pomysł na swój ogród i to mnie cieszy najbardziej. I może lepiej, że finanse nie pozwalają na wszystko od razu ... jak napisałeś będzie dojrzewał ogród a ja mam nadzieję wraz z nim
p.s. eM też czytał ... może dzięki Tobie da sobie spokój z budową altanki nie płakałabym wcale