Daj więcej zdjęć

Będą. Trochę pokażę w weekend. Na razie robię porządki. Usuwałam też darń, praca megawyczerpująca. Jestem w trakcie robienia 2 nowych rabat. Jedna to różanka a druga z bukszpanami i paprociami. Inne rośliny dopiero wychodzą z ziemi. I coś nie widzę białych zawilców jesiennych. Wymarzły?

ziele napisał(a)

Pewnie jeszcze urządzasz się w domku...

No niestety tak, zostało nam obrobić do końca kominek, zakup mebli do jadalni i saloniku i takie tam kosmetyka.

Meble? No to czekają cię jeszcze wydatki.

Anusia jak ja Cię rozumiem
ja bym chciała kominek kupić bo na razie palimy w kozie

i marzą mi się mebelki i taras i kawa z rana

czy paprocie są ekspansywne?

Wiem, że pióropusznik jest inwazyjny. I orlica. Mam oba jeszcze dosadziłam orlicę bo nie mogę doczekać się efektu.
Kupiłam wysyłkowo paprotkę pospolitą i paproć czerwonozwijkową (jeżeli nie przekręciłam nazwy). Oba są mało ekspansywne i niewymagające (mogą tez rosnąć w miejscu gdzie przez kilka godzin dziennie jest słońce (podobno).
Kominków mam dość. To jedyne źródło ciepła w moim domu. Codzienne rozpalanie, czyszczenie, podkładanie.... przejadło mi się.

ziele napisał(a)

Będą. Trochę pokażę w weekend. Na razie robię porządki. Usuwałam też darń, praca megawyczerpująca. Jestem w trakcie robienia 2 nowych rabat. Jedna to różanka a druga z bukszpanami i paprociami. Inne rośliny dopiero wychodzą z ziemi. I coś nie widzę białych zawilców jesiennych. Wymarzły?

weekend mija, a zdjęcia gdzie?
wstawiaj!

Przyszłam się przywitać
Pooglądałam, oko nacieszyłam i zmykam guglować przylaszczkę, jest super!

Czekam na relacja z ogrodu Tyle nowych roślin kupionych, a zdjęcia gdzie?? No nie ładnie

Zoja, zdjęcia będą ale od kilku dni tak zimno, że nie wychodzę do ogrodu. Wczoraj był grad, ale na szczęście bez strat.

_Martini_ przylaszczka super. Chciałabym by było jej wiecej. Coś w tym roku szybko przekwitła. Nawet nie wiem dlaczego bo upałów nie było.

Izoldka, rośliny kupione, niektóre już raz przesadzone, ale jak być może wiesz, wysyłkowo sprzedają małe okazy. Paprocie są malutkie, na razie ukorzeniają się, róże przyszły (wszystkie białe, raczej stare odmiany norweskie, bo mają przetrzymać nasze ostre zimy na północy) ale nie są zachwycające, oceniam je na II gatunek, inne rośliny dopiero pokazują łebki bo u mnie wiosna późno.

Dziewczyny, bukszpany sadziłam jesienią na białej rabacie i jesienią tego roku będę powtórnie przesadzać. Źle je posadziłam, mam teraz inną koncepcję na ich rozmieszczenie.