pokaz posadzone ranniki!

Przyszłam dopiero do domu z pracy.
Już ciemno także mam nadzieję, że ranniki wytrzymają do jutra.
Miło mi było was poznać .

I zapraszam do siebie .

Ty masz forsycje w wazonie,to ja pójdę się w niedzielę dotlenić i poszukam bazi nad sanem , a co
Bo forsycji nie mam skąd wytrzasnąć,swoją wywaliłam

Przyszłam z rewizytą podejrzeć co tam słychać, a tu w wazonie wiosna na całego! Cudnie! Oby za oknem też się szybko pojawiła, bo ileż można czekać z planami

Rench napisał(a)

Ty masz forsycje w wazonie,to ja pójdę się w niedzielę dotlenić i poszukam bazi nad sanem , a co
Bo forsycji nie mam skąd wytrzasnąć,swoją wywaliłam

Może ci wysłać

A ja bazi nie mam skąd wziąć

p.s. jaki skrót jest et-ikona ze ścianą?

butterflajka napisał(a)

Przyszłam z rewizytą podejrzeć co tam słychać, a tu w wazonie wiosna na całego! Cudnie! Oby za oknem też się szybko pojawiła, bo ileż można czekać z planami

Oj będzie się u nas działo na wiosnę

A propo planowania.
Chodziło mi pytanie Laurowiśni po głowie do czego będzie pasował niebieski i przypomniał mi się wpis Danusi aby dodać żółty. I tak oto kolejna odsłona przedogródka



to szkielet

a detale dopracuję z czasem, na ten moment: pomiędzy czerwone róże wsadzę krwawnika, na pniu będzie coś zimozielonego np. cis, i coś na dywanik dla kota.

Jak wam się podoba?

Cięłam dzisiaj w ogrodzie i jaka jestem zastana to masakra.
Nie chce mi się ręką ruszyć.

Udało się wyciąć brzoskwinię, podciąć gałęzie śliwki, forsycji, lilaka.

A sterta gałęzi ogromna. W Łodzi nie wolno palić ogniska i co ja z nimi zrobię?

Udało mi się zajrzeć do ala szklarenki i ze zdziwieniem zobaczyłam wykiełkowaną werbenę, szybko bardzo, stipa ma ok. 0,5cm

Dzięki Jankosia

Pamiętaj co ci pisałam - moja nieogrodowiskowa Ale dostałam od Ani Małej Mi taką co to wszyscy tu mają więc jak wyjdzie dobrze to podzielę się sadzonkami Stipa najpiękniejsza, moje z pierwszego rzutu mają już dwa źdźbła Jeszcze tylko Krysia się załapała i koniec nasionek- mogłam więcej zebrać. Mam jeszcze inną ostnicę, taką wyższą ale równie piękną, tylko coś nasion nie mogę zlokalizować. Pewnie okaże się że w jakimś nieopisanym słoiczku wylądowały. I moje jeżówki wzeszły A ty coś wspominałaś o ich sianiu, zdecydowałaś się?