Witajcie kochane. Tak jak pisze Bogdzia ten czerwony krzak to trzmielina oskrzydlona, ale to jest odmiana compacta, urośnie najwyżej na 1 góra 1,2 metra w górę i na szerokośc. Szukałam jej w całym Poznaniu. Inaczej nazywa sie płonącym krzewem. Na jesieni ludzie prawie wkładają głowy w płot jak na nią patrzą. Lubi glinę

. I słońce

.
Co do zurawki to nie wiem, nie pamiętam, ale ładnie rośnie.
A magnolia też nie będzie duża. Ograniczona rozmiarem działki muszę wybierać rosliny, co mnie nie zarosną. Glinę kochają też peonie. Teraz chcę do tego towarzystwa dosadzić nowe odmiany, lekko różową i łososiową, tylko to kopanie tej gliny na pół metra zawsze mnie przeraża.
Szukam też towarzystwa dla mojej hortensji, myślę o Diamant Rouge, czy jakoś tak.
Czy możecie podpowiedzieć, jakie krzewy kwitnące poza dereniami lubią glinę? Reniu, a Ty jakie krzewy sadzisz u siebie na tej glinie? Moje derenie rosną jak głupie. Teraz myślę o dereniu kwitnącym, odmiana florida rubra, ale on koszmarnie drogi jest, droższy niż duże klony palmowe i nie wiem, co wybrać, bo chciałabym i jedno i drugie a ziemi mało. Kasy też zresztą

.
Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo, bardzo, bardzo chcę już wiosnę.
A to mój tygrysek. I moja hortensja. Pozdrawiam.