Agnieszka_B
09:43, 01 lut 2015
Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Waldku , dziękuje za tekst o nawozach. Daje do myślenia.
Mój dom i ogród powstał na terenie , który przez kilkadziesiąt lat był polem uprawnym . Z tego co mi wiadomo pan uprawiający ta ziemię wkładał dużo serca w to co robił. Kiedy umarł rodzina podzieliła grunt na cztery działki budowlane i sprzedała je . Do dzisiaj wdowa po nim opowiada mi historie dot. ekologicznego podejścia jej męża. Niewątpliwie zapach mojej ziemi zawdzięczam temu człowiekowi. No i mamie , która kieruje się dewizą : gnojówki , gnojówki i jeszcze raz kompost
.
Biorąc pod uwagę to co piszesz , to zupełnie niepotrzebnie lałam nawozy.Szkoda kasy . A pokrzyw, mniszka i skrzypu dookoła pełno i całkowicie bezpłatnie .
Mój dom i ogród powstał na terenie , który przez kilkadziesiąt lat był polem uprawnym . Z tego co mi wiadomo pan uprawiający ta ziemię wkładał dużo serca w to co robił. Kiedy umarł rodzina podzieliła grunt na cztery działki budowlane i sprzedała je . Do dzisiaj wdowa po nim opowiada mi historie dot. ekologicznego podejścia jej męża. Niewątpliwie zapach mojej ziemi zawdzięczam temu człowiekowi. No i mamie , która kieruje się dewizą : gnojówki , gnojówki i jeszcze raz kompost

Biorąc pod uwagę to co piszesz , to zupełnie niepotrzebnie lałam nawozy.Szkoda kasy . A pokrzyw, mniszka i skrzypu dookoła pełno i całkowicie bezpłatnie .
____________________
zapach-ziemi
zapach-ziemi