Witam u mnie, ja do Ciebie bardzo często zaglądam i obserwuję ale tak bezgłośnie, obiecuję, że to się zmieni, ja również przymierzam się do przebudowy oczka a za nim pójdzie chyba przebudowa całego ogródeczka.

Haha .. Noo proszę .. To ja się cieszę .. Zapraszam w takim razie do odwiedzin już nie incognito

A te trawy to jakiej wysokości maja być ??? I czy sztywniaki raczej , czy zwiewne ???

To zależy wszystko od portfela.... tuje tańsze cisy droższe.
Tuje ciut szybciej urosną, ale cis można ciąć na węższy żywopłot.
Bluszcz też nie jest zły.
Musisz sama wybrać co Ci pasuje

Trawki.... ja kocham wszystkie więc nie polecę konkretnej
Zależy co Ci potrzebne. Czy zielona, czy żółta, a może ruda? czy wysoka czy niska, wyprostowana czy oklapnięta
Jak już będziesz wiedziała jak ma wyglądać to pytaj śmiało

Tuje chyba najszybciej urosną. Szmaragdy są śliczne. Cisy też piękne i takie szlachetne. Bluszcz średnio polecam, może czasem przemarzac, a żywopłot warto mieć pewny i na lata.

Witaj Gosiu. Odwiedzam po raz pierwszy Twój wątek zaintrygowana tytułem.
Widzę, że masz spore zmartwienie z tym słupem. Napisz mi, jakim cudem ten stary słup znalazł się na Waszej działce? Mój mąż , który jest w temacie twierdzi, że takie sprawy można załatwić z zakładem energetycznym i wcale to nie musi kosztować tyle, ile ktoś wcześniej napisał. Ja bym na Twoim miejscu nie odpuszczała, tylko zrobiła wszystko, żeby doprowadzić do jego usunięcia. To są sprawy, które da się załatwić. Zakrywanie go bluszczem, to jakaś alternatywa, jak już naprawdę nie da się nic zrobić. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam serdecznie