Niestety mój trawnik pokrywa się coraz to większą ilością jakiś trójlistnych chwastów (koniczyna pewnie) obawiam się, że za dużo tego świństwa zostało po tym, co wcześniej wysiał deweloper. Chyba w przyszłym roku wykopię i wywalę całą ziemię, którą wysypano od nowości i wysypię nowe podłoże.
Regulamin użytkowania dotyczy roślin, które mogą być posadzone (chodzi o głębokość zakorzenienia, bo ogródki są umiejscowione na dachu garażu) i innych kwestii użytkowania). A ogródek jest częścią wspólną osiedla, w której osoby z mieszkaniami przy ogródkach mają wyłączność na korzystanie. Regulaminy dotyczą ogródków, tak samo jak innych części wspólnych osiedla.
Ale mniejsza z tym. Uważacie, że trawa nadaje się już do koszenia i czy częste koszenie może rozwiązać problem chwastów?? W niektórych miejscach trawa jest juz wysoka, w innych niższa a jeszcze w innych mam gołe placki pokryte chwastem.
To są główni „mieszkańcy” trawnika. Są miejsca, gdzie nie ma trawy tylko to coś.