Dołączył: 08 maj 2018
Posty: 8
Dzień dobry, proszę Was o pomoc. Jakieś 3 tyg temu założyłem trawnik (ok 100m2).
Z działeczki była zdejmowana ziemia ok 10cm i tyle samo nawiezionego czarnoziemu lekko przemieszanego z gliną. Następnie równania, wałowanie i w końcu wysiew.
Wszystko było w porządku do momentu pierwszej naprawdę mocnej ulewy, po której okazało się, że mam na działce położony bardzo nieumiejętnie drenaż rozsączający i woda z zakończenia drenażu wybiła na zewnątrz i wypłukała nasiona na przyległą drogę. Problemem podczas każdego deszczu jest również to, że ogródek jest w spadku, zarówno poprzecznym jak i podłużnym.
Na tą chwilę problem z drenażem został rozwiązany. Trawa, która ocalała ma w tej chwili około 3-4 mm.
Zastanawiam się czy powinienem w tej chwili już dosiewać w miejscach gołych placyków, których czy wstrzymywać się do pierwszego koszenia.
Poniżej zdjęcia.