Mam do Twojego szarego idealnie pasującą czapkę - ale dopiero wywieszę jak przyjdą śniegi i zamiecie Teraz ma białe serduszka

MirellaB napisał(a)

Magda o tak w żwirku najgorsze sadzenie 300 sztuk na rabatach z korą posadziłam szybciej niż 100 w żwirku. Nie mam maty rozłożonej, kamień jest głęboko wbity w ziemię i wymieszany Koszmar cokolwiek robić na tych rabatach.

Nienawidzę sadzić w żwirku też ! ...... nie mam maty i zgadzam się -to koszmar .
..... ale już masz posadzone ,więc kamień z serca
Fajny nowy wianek udziergałaś pokażesz już jakiś skończony tzn .ozdobiony ? Coś czytałam o szydełkowych kwiatuszkach ? .....

Piękne wianki! Masz talent!
Cofnęłąm się do zdjęć ogrodowych i widzę, że też Ci wychodzi czosnek. U mnie tak sami. Zastanawiam się co z nim będzie przez zimę i w przyszłym sezonie.

Gosia z tego co ja wiem to wiązanie traw ma zapobiegać zgniciu traw, ale Twój przypadek temu przeczy. Może Twoje wygniły od wiosennej brzydkiej aury. Z drugiej strony te nie wiązane przetrwały hmmmmm no dziwny przypadek.
Ja w tym roku robię eksperyment tzn. część związuję, a część nie

Kasia ja zawsze wiązałam i nie miałam strat w trawach

Zoja może i masz rację

Ania najczęściej odpowiadam w jednym poście tak jak teraz. To prawda dla zaglądających nie będących na bieżąco trochę trudno się rozeznać, ale jak ktoś pyta i oczekuje odpowiedzi to pamięta o co pytał Mój wątek jest już za bardzo rozbudowany. Niedługo wystartuję z nowym

Karolka wiesz, że to na handel nie będę ich dekorować

Ania fanie, a pokażesz? Twój pomysł na szyszkowy wianek skopiowałam sobie do inspiracji

Magda też masz kamień powbijany w ziemię? U mnie po trzech latach wszystko wymieszane. Pewnie by należało wszystko wybrać i ziemi dosypać, ale ile to roboty Wianków nie przyozdabiam to dla zainteresowanych do samodzielnego zdobienia

Martynka czosnek bez uszczerbku przetrwa zimę, wiem, bo to kolejny sezon główkowatych u mnie. Nic im nie będzie

MirellaB napisał(a)

Martynka czosnek bez uszczerbku przetrwa zimę, wiem, bo to kolejny sezon główkowatych u mnie. Nic im nie będzie

Uf, mój jest z tego roku. Nie wiedziałam, że tak się zachowuje.

Na temat berberysów odpowiedziałam u mnie, daj znać to jutro nasionka zbiorę, póki są

Mirella bardzo mam powbijanyten kamyczek - niestety ..... w przedogródku będę trochę zmieniać ,to pewnie ziemi dosypię ,a w skalniaku ,to już nie będę nic dosadzać ....mam nadzieję .....

nie uśmiecha mi sie robota w kamyczkach ,ale podobają mi sie żwirowe rabaty .....i jak to pogodzić ?

Sylwia jakie nasionka zbierasz?
Mirella -też jestem ciekawa jak te wianki będą dekorowane.

Ja wiążę trawy i nic im nie jest.Zależy jak u kogo, tak samo z różami okrywają i nie okrywają.Ktoś ma szczęście, ktoś ma pecha.
Na pewno okryję hibiskusa i magnolię a resztę- nie wiem. Jak będzie śnieg to rośliny się odliczą, gorzej jak mróz i zero śniegu.

Kiedyś w Maji była mowa, by trawom zrobic kopczyki z kory. Zrobiłam rok temu i wszystkie przeżyły, a rok wcześniej bardzo dużo traw mi zmarzlo...