Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 00:33, 19 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jazzy napisał(a)
Hej Renia! Współczuję strat Ale niech nie psują Ci dobrego samopoczucia po urlopie. Znając Twój zapał raz dwa wszystko ogarniesz


Fajnie, że ktoś tu we mnie wierzy Dzięki
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 00:34, 19 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
siakowa napisał(a)
Mówisz od3tka na kompostowniku? skreslam


Hi hi hi ... i to jest dobra decyzja
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 00:36, 19 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
siakowa napisał(a)
Gdzie to ?


Chorwacja a konkretnie środkowa Dalmacja
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 00:44, 19 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
AnnaCh napisał(a)
Renia, strat współczuję, ale będzie dobrze Bo jak nie Ty, to kto?
Za Kasia: gdzie to?



No właśnie nie wiem jak to będzie ... zaczynam tracić wiarę w siebie
Nie mówię, ze wszystko jest nie tak ale wciąż coś jest jednak nie tak - a to trawy przerastają róże a to lawenda się pokłada a krwawniki bledną a niby czytam, podglądam, obserwuję na zdjęciach u innych ... a jednak w rzeczywistości jest inaczej - teoria rozmija się z praktyką
Dochodzę do wniosku, że jednak nie będę tak bezkarnie pozwalała panoszyć się bylinom ... większy minimalizm mus sobie narzucić
Póki co nie mam wyjścia muszę jakoś ogarnąć ten mój ogród

Aniu to jest środkowa Chorwacja - jeśli jeszcze tam nie zawitałaś polecam gorąco
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 00:51, 19 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Sebek napisał(a)
Ni wiem czemu, ale od razu się mi to morze z Chorwacją to skojarzyło - jak widać słusznie
Ogród... ogarniesz My w Ciebie wierzymy Grzyby w trawniku i u mnie rosną, jak skosisz to nie widać


Sebek
Ty to światowy chłopak jesteś więc nie ma się co dziwić, że rozpoznałeś
Mam nadzieję, ze ogarnę ogród ... tylko, że to naprawdę wymaga dużo czasu, nie wspomnę już o kosztach ... no może jutro będę miała lepszy dzień A z trawnikiem eM zadziałał - zwertykulował go delikatnie (był bardzo zbity) a ja spryskałam topsinem ... nie wiem czy dobrze zrobiliśmy ... za dwa dni nawóz
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 00:52, 19 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Od jutra nadrabiam zaległości na Waszych wątkach
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Margarete 02:12, 19 lip 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Piękne miejsca pokazujesz - aż się chce tam od razu jechać...
Z ogrodem dasz radę. Ja byłam w domu i też mam grzyby w trawniku, chwastów morze, połamane gałązki w hortensji pięknej a trawnik kosiłam w niedzielę....albo lało albo wiało albo nie miałam czasu na ogród...
Wierzę że urlop niebawem to nadrobię zaległości...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
MirellaB 04:41, 19 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Chwasty, róże, lawenda, trawnik wszystko ogarniesz raz - dwa. W miejsce brzozy pewnie posadzisz nową, ale chyba największy problem z szmaragdem.

Widoki cudne, zawsze mi się tam podoba

____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Pluszakowa 05:42, 19 lip 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Piękne fotki aż miło zobaczyć. Wakacje w takich okolicznościach przyrody musiały być udane.

Rozumiem zdenerwowanie każdy czeka że dom po powrocie będzie w takim samym stanie. Masz podejrzenia dlatego tak szmaragdy brązowieją?
____________________
Magda Mały ogród miejski!
Iwk4 06:56, 19 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Cześć Renia. Po ilości postów widzę, że wróciłaś.
Nie narzekaj. U mnie nawet pod szmaragdem pieczarkę wyhodowałam. W trawniku grzybki mimo, że koszę częściej niż co tydzień.

Nie ma ogrodu bez pracy. Więc jak jedziesz na urlop, zgodnie z zasadą kota nie ma ... roślinki też sobie poszalały w tym czasie.
Wróciłaś już, wszystko będzie za chwilę idealne i w ryzach.
Szkoda odętki. Ja ją bardzo lubię

Ten szmaragd mnie zastanawia. Przecież to dorosły okaz. Coś go musiało w korzeniach uszkodzić...
U mnie jeden miał miękko w nogach i też padł. Dlaczego miał powietrze w korzeniach? Nie wiem...

No to miłego ogrodniczkowania
Aaaaa jeszcze: za dużo nie straciłaś w ogrodzie, bo z tydzień lało jak z cebra. I tak byś patrzyła przez okno i się wkurzała na pogodę.
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies