Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 21:46, 04 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Nett napisał(a)


No własnie drzewem posadzonym bardziej na lewo, na osi tych bram. Ale wtedy powstałby Ci tam szpaler SS


Ja już tam latałam z doniczką hi hi ... jesli posadzę w tym miejscu co zaznaczyłam to od frontu i od strony ścieżki duża część garażu będzie zakryta
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 21:49, 04 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jankosia napisał(a)


Reniu, Magnolia proponowała odwrotnie: kostka zostaje, trawnik się obniża.


ale ja nie chcę eksponować kostki a w sumie to ona proponowała, że obrzeże kostki tylko zostaje ... czyli to musiałoby być z robione z półokrągłego krawęznika
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
nawigatorka 21:55, 04 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
ren133 napisał(a)


Wiem, że to fajny pomysł ale wymaga totalnej demolki ... eM chyba już tego nie udźwignie ... muszę się nad tym zastanowić ... i nie wiem czy dobrze wszystko zrozumiałam ścieżka tez miałaby być obniżona?
nie jestem pewna ale chyba... Bo kostka musiałaby mieć spora podmurowke
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 21:56, 04 lis 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
ren133 napisał(a)



A ta otwarta przestrzeń i wykostkowany podjazd nie jest drażniący?
ale dlaczego? Przecież to naturalne że ma się kostkę.to tak jakby podjazd ktoś chciała zasłaniać gdy jest przed domem.poza tym otwarta przestrzeń daje oddech.ja to kocham
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
jankosia 22:02, 04 lis 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Wydaje mi się że zakrywanie kostki w ten sposób nie ma sensu. To moje zdanie. Kostkę (o ścieżce myślę) i tak będzie widać i tak. Popatrz na to z tej strony: najważniejszy widok z tarasu i spod ścianki. Wrzuciłabym w tym miejscu tą fotkę z tarasu gdzie po prawej masz opaskę (piszę z telefonu to mi ciężko teraz szukać i wrzucić) i wyobraź sobie że te rośliny, tą rabatkę co masz z prawej strony ze świdośliwą przeciągasz w stronę rabaty z amazonami. Wtedy siedząc przy ściance czy tarasie (tego już nie jestem pewna bo taras wyniesiony) nie widzisz kostki, bo przed nią masz rośliny. Czy to jest zrozumiałe bez zdjęcia? Bo powiem szczerze że nie zniszczyłabym TAKIEGO trawnika by uzasadnić istnienie polbruku.
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
amelia_b 22:08, 04 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Ja się już pogubiłem, ale kibicuje jak co wieczór
____________________
Pogubiłam się po drodze
ren133 22:14, 04 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
nawigatorka napisał(a)
nie jestem pewna ale chyba... Bo kostka musiałaby mieć spora podmurowke


jutro się nad tym zastanowię
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:17, 04 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
nawigatorka napisał(a)
ale dlaczego? Przecież to naturalne że ma się kostkę.to tak jakby podjazd ktoś chciała zasłaniać gdy jest przed domem.poza tym otwarta przestrzeń daje oddech.ja to kocham


może na żywo byłoby łatwiej to wytłumaczyć ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:20, 04 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jankosia napisał(a)
Wydaje mi się że zakrywanie kostki w ten sposób nie ma sensu. To moje zdanie. Kostkę (o ścieżce myślę) i tak będzie widać i tak. Popatrz na to z tej strony: najważniejszy widok z tarasu i spod ścianki. Wrzuciłabym w tym miejscu tą fotkę z tarasu gdzie po prawej masz opaskę (piszę z telefonu to mi ciężko teraz szukać i wrzucić) i wyobraź sobie że te rośliny, tą rabatkę co masz z prawej strony ze świdośliwą przeciągasz w stronę rabaty z amazonami. Wtedy siedząc przy ściance czy tarasie (tego już nie jestem pewna bo taras wyniesiony) nie widzisz kostki, bo przed nią masz rośliny. Czy to jest zrozumiałe bez zdjęcia? Bo powiem szczerze że nie zniszczyłabym TAKIEGO trawnika by uzasadnić istnienie polbruku.


Oczywiście biorę pod uwagę taką alternatywę to jest ta najprostsza opcja, mam ją w głowie już od kilku tygodniu ... pisałam tu o tym podczas naszej dyskusji Jedynie zamknę sobie przejście do tarasu ze ścieżki ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:21, 04 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
amelia_b napisał(a)
Ja się już pogubiłem, ale kibicuje jak co wieczór


____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies