Kompostownik dobra rzecz Ja mam taki zwykły, zbity z desek.
Tylko pamiętaj Reniu aby nie wrzucać nic gotowanego bo możesz mieć nieproszonych gości. Ja w taki sposób zaprosiłam szczury
Renatko, widzę, że bierzesz się za kompostownik. W ubiegłym roku też na jesieni zgłębiałam temat, wczesną wiosną mąż zrobił dwukomorowy kompostownik. Teraz mam swój kompost do sadzenia roślin i do kopczyków dla róż na zimę. Fajna sprawa
Nie usuwaj! plisss Muszę to pokazać eMowi Gdyby jednak, mimo natłoku spraw, zechciał zbić mi coś takiego to byłoby super
Juz doczytałam o wytłoczkach, fusach po kawie i dolomicie ...
Buziaki
Czyli wszystkie resztki nieprzetworzonej zielonej masy z warzyw ,owoców i roślin z ogrodu? Obierki, ogryzki, fusy, chwasty, gałązki, liście, skorupki jaj, wytłoczki, obornik ... Wszystko to należy co jakiś czas przesypywać ziemią, można dodać wapna ... i przerzucamy - tylko jak często?
Wiosną założyłaś kompostownik i już masz kompost? Chyba dodałaś przyspieszacza? To musi być fajna sprawa produkować sobie samemu ekologiczny nawóz do swojego ogrodu